- Krzysztof Rutkowski osobiście, na razie, nie bierze udziału w prowadzeniu sprawy. Natomiast przysłał swoich ludzi, którzy od kilku dni zajmują się zaginięciem Remka - informuje nas Joanna Wenderlich, przyjaciółka Remigiusza Baczyńskiego.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Przypomnijmy. Ten 29-letni torunianin zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia. Podobno miał przy sobie większą gotówkę, pani Joanna wspomina o sumie ok. 1,8 tys. zł. Najpierw Remek bawił się ze znajomymi w klubie Lizard King przy ul. Kopernika. Po spięciu z ochroną wyszedł. Jak pokazał monitoring, 20 minut przed godziną 1 szedł w stronę placu Rapackiego. Ostatni trop to klucze od mieszkania Remigiusza odnalezione na tarasie widokowym. Jak podkreśla pani Joanna, brakuje przy nich tzw. smyczy.
W czwartek kolejny raz przeszukiwana była Wisła. Bezskutecznie. - Próbę podjęli płetwonurkowie z Sekcji Antyterrorystycznej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - podaje podinspektor Wioletta Dąbrowska z KMP Toruń.
Remek jest poszukiwany również na lądzie, spotkania dla ochotników organizowane są nad Wisłą. Informacje można znaleźć na Facebooku (Poszukiwania Remigiusz Baczyński). W sieci trwa także zbiórka pieniędzy na wynajęcie specjalistycznej ekipy nurków i opłacenie detektywa.
O tajemniczym zniknięciu 29-latka jest głośno nie tylko w Toruniu. O poszukiwaniach dowiedzieli się m.in. telewidzowie polsatowskiej „Interwencji”.
Remigiusz Baczyński ma 185 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma zielone oczy, pełne uzębienie i czarne krótkie włosy, uczesane w tzw. irokeza. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną kurtkę z białym napisem „Alaska”, ciemne spodnie oraz granatowe buty sportowe.
Osoby, które mają jakiekolwiek informacje o losach Remigiusza, proszone są o kontakt z policją (telefony: 56 641 25 70 i 56 641 25 56).
Pogoda na dzień (16.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news