https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont albo przeprowadzka

(aj)
Budynek domu kultury przy ul. św. Jana z  zewnątrz wygląda dobrze. Gorzej jest w środku.
Budynek domu kultury przy ul. św. Jana z zewnątrz wygląda dobrze. Gorzej jest w środku. Fot. AGNIESZKA NAWROCKA
Budynek, w którym mieści się dom kultury i biblioteka w Trzemesznie jest w fatalnym stanie technicznym.

Nachylenia posadzki, pęknięcia ścian nośnych, fatalny stan okien - to tylko część wad budynku przy ulicy św. Jana.

Budynkiem administruje zakład komunalny, a pomieszczenia wynajmują instytucje kulturalne oraz prywatni najemcy. Pojawił się pomysł, aby przeprowadzić dom kultury.

W kinie jest lepiej

- Rozmawialiśmy o sprawie na komisji kultury i pojawił się pomysł, aby może gmina kupiła budynek po byłym kinie - mówi Teresa Maćkowiak. - Ten obiekt z przodu nie wygląda dobrze, ale z tyłu jest w dobrym stanie.

Nowy obiekt rozwiązałby nie tylko problem stanu technicznego, ale także ciasnoty w domu kultury.

- Dla nas sala na 200-300 osób to byłoby marzenie. Nie musielibyśmy robić imprez tylko w plenerze - mówi Mariusz Zieliński, dyrektor domu kultury. - Teraz jest naprawdę ciasno, nawet próby zespołu tanecznego musimy dzielić na grupy, żeby wszyscy się zmieścili. Remontujemy, gipsujemy dziury, ale nie wszystko daje się już zagipsować. Ten budynek, w którym mieściło się kino, byłby wymarzony dla potrzeb instytucji kulturalnej. To jednak tylko propozycja. Decyzja należy jednak do burmistrza i rady miejskiej.

Będą remontować?

Tymczasem władze gminy mówią, że wyprowadzka z ulicy Jana nie jest taka łatwa.

- Nie wiemy jak wygląda sprawa własności tego obiektu. Zresztą on wygląda jak wygląda (od frontu są jedynie pozostałości kina - przyp. red.) - mówi wiceburmistrz Zygmunt Nowaczyk. - Zresztą nie jestem zwolennikiem brania sobie na utrzymanie kolejnego obiektu. Może lepiej wyremontować to co już mamy?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska