Remont DK 25 w Niechorzu. Oferty przetargowe prawie dwa razy droższe

Wątpliwości budzi fakt że 3 złożone oferty mają mocno zbliżone ceny. Wg mnie nasuwa się wniosek taki, że ta robota jest faktycznie tyle warta. Niestety Zamawiający może bez konsekwencji prawnych zarezerwować w budżecie nawet i 25% wartości inwestycji i rozpocząć procedurę przetargową wiedząc iż realnie inwestycja jest kilkukrotnie droższa niż przeznaczane pieniądze. Takie prawo funkcjonuje już od wielu lat. I dlatego Wykonawcy są narażeni na koszty przygotowania oferty bez gwarancji że nawet ich najniższa cena będzie skutkowała podpisaniem umowy na realizację danego zadania. Mimo iż Zamawiający ma obowiązek oszacować wartość zamówienia z należytą starannością (zgodnie z prawe zamówień publicznych) to i tak może ogłosić przetarg mając w budżecie ułamek wartości ceny. Redaktorom radziłbym większy obiektywizm i solidniej analizować i publikować całość informacji przetargu a nie tylko wynik złożonych ofert, bo teraz tytuł sugeruje że wykonawcy zawyżyli oferty o niekoniecznie musi być prawdą. Nie jest to niemożliwe jeśli dokumentacja jest kiepska i niesie za sobą ryzyko dla wykonawcy, lub też jeśli sama robota jest wyciągnięta w czasie co przy rosnącej inflacji też stwarza ryzyko kosztów dla Wykonawcy które musi być uwzględnione w ofercie - stąd wyższe ceny. A takiego ryzyka na pewno żadna staranność Zamawiającego przy szacowaniu wartości zamówienia nie uwzględniła bo uwzględnić w świetle prawa po prostu nie może.