Ratusz kuje żelazo póki gorące - chciałoby się powiedzieć, obserwując ostatnie poczynania miasta dotyczące rekonstrukcji stylizowanych balustrad na moście Sulimy-Kamińskiego. Gotowe już są ogólne plany i projekty modernizacji przeprawy przez Brdę. Już pod koniec lata most ma olśniewać i stać się prawdziwą perełką bydgoskiego Starego Miasta.
Póki sponsor jest chętny
Jesienią zeszłego roku rekonstrukcję balustrady na moście Sulimy-Kamińskiego zadeklarował miastu Rafał Jerzy, prezes firmy Makrum.
- To świetna okazja dla miasta. Musimy działać jak najszybciej, póki sponsor deklaruje chęć wyłożenia pieniędzy na remont mostu - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Ta przeprawa może stać się naszą świetną atrakcją. W końcu dawny most, który stał w tym miejscu jeszcze przed wojną, był prawdziwą perełką.
Jak z XIX wieku
Miasto zleciło kilku pracowniom snycerskim przygotowanie form do odlewów części balustrady.
- Most będzie zdobiło osiem stylizowanych lamp na cokołach. Chcemy też możliwie dokładnie odtworzyć detale konstrukcji samej balustrady, takie jak kute w metalu motywy kwietne. Niektóre części będą odlewane w formach - tłumaczy Marcysiak. - Całość będzie utrzymana w stylistyce końca XIX wieku.