https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remonty w małej szkole będą tylko symboliczne

(aj)
Nie trzeba będzie wydawać 300 tysięcy złotych na remont szkoły w Rzeszynku
Nie trzeba będzie wydawać 300 tysięcy złotych na remont szkoły w Rzeszynku sxc.hu
Nie trzeba będzie wydawać 300 tysięcy złotych na remont szkoły w Rzeszynku. Remonty będą, ale znacznie skromniejsze.

W styczniu rada gminy Jeziora Wielkie nie wyraziła zgody na likwidację szkoły podstawowej w Rzeszynku. Wtedy wójt Zbysław Woźniakowski zapowiedział, że w takim razie gmina będzie musiała ponieść spore nakłady finansowe na modernizację placówki. Właśnie konieczność remontu była jednym z argumentów za zamknięciem placówki. Do szkoły i oddziałów przedszkolnych chodzi coraz mniej dzieci. Tymczasem budynek nie spełnia norm przeciwpożarowych. Jak przekonywał wójt Zbysław Woźniakowski obowiązek przystosowania zabytkowego obiektu do norm bezpieczeństwa nałożyła ekspertyza wykonana po kontroli Państwowej Straży Pożarnej.

Spełnienie zaleceń miałoby kosztować właśnie 300 tysięcy złotych. W marcu wójt zaproponował zmiany w budżecie gminnym. Uwzględniały one właśnie kwotę na remont w Rzeszynku. Radni sprzeciwili się przeznaczeniu tak dużych pieniędzy na remont. Pojawiły się także głosy, że lepiej przenieść dzieci do opuszczonego budynku gimnazjum we Włostowie. Teraz wójt Woźniakowski mówi jednak, że nie będzie trzeba wydawać kilkuset tysięcy złotych.

- Tamta ekspertyza była komendy straży wojewódzkiej. Teraz była kontrola z PSP w Mogilnie. I prace może wykonać w mniejszym zakresie - zapewnia włodarz.

W budynku nakazano miedzy innymi wymianę wykładzin, czy zdjęcie boazerii ze ścian i kasetonów z sufitów. Wójt przyznaje, że te prace nie będą bardzo kosztowne. Jednocześnie zapewnia, że przeniesienie dzieci do Włostowa nie ma finansowego sensu. Tamten budynek, od kilku lat jest nieużywany, jego także trzeba byłoby wyremontować. A tymczasem w Rzeszynku spada liczba dzieci. Jak mówi wójt do przedszkola ma przyjść w tym roku tylko 18. Nie wiadomo jednak czy rodzice wybiorą tę placówkę też inną w ościennych miejscowościach. Zdaniem wójta z demografii jasno wynika, że duże nakłady na szkołę się nie opłacają.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ciekawe, który to dyrektor to polecił zamontować bez konsultacji ze strażą .A wójt pewnie to zaklepał swoją wspaniałą łapką

A
Absolwent (z Lublina)

To dobrze, że szkoła w Rzeszynku nadal jest.

m
maykel
Boazeria jest juz usunięta.wykładzina która niema
Atestu juz usunięta kasetony zdjęte i to wszystko zrobione przez rodziców uczniów tej szkoły.Wojt niech sprawiedliwie sie wypowie co do urodzeń dzieci bo w naszej szkole w każdym roczniku jest dziecko a w jeziorach wielkich jest jeden rocznik gdzie nie ma dzieci.i tam szkole opłaca sie utrzymać.Panie Wójcie podaj sie pan do dymisji bo wszystko pan chce likwidować.Jestem ciekaw czy remont znów bedzie robić firma z kruszwicy tak przypadkowo wygra przetarg.Pamiętajmy o obietnicach wyborczych.A pochwały należą sie radzie ze tak mądrze głosowali.w telewizji mówili ze lepiej inwestować w małe szkoły niż w duże
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska