Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Renault trzeba było ściągać z torowiska na rondzie Fordońskim

mc
Po wypadku przez półtorej godziny ruch na rondzie Fordońskim był wstrzymany.
Po wypadku przez półtorej godziny ruch na rondzie Fordońskim był wstrzymany. Fot. sxc
Kierowca ciężarowego renault próbował wymusić pierwszeństwo przed mercedesem sprinterem. Samochody wylądowały na torach tramwajowych.

Do tej niecodziennej stłuczki doszło dokładnie o godz. 4.45 dzisiejszej nocy.
Jadący od strony Gdańska ciężarowy renault wjechał na rondo Fordońskie i próbował wymusić pierwszeństwo pojazdu na kierowcy nadjeżdżającego mercedesa. Niestety manewr odniósł fatalny skutek - doszło do kolizji, a oba samochody w końcu zatrzymały się wprost na torach tramwajowych.

- Siłą uderzenia renault po prostu zepchnął drugi pojazd na tory. O ile nie było problemu z usunięciem z torowiska mercedesa sprintera, to w przypadku dostawczego renault trzeba było użyć ciężkiego sprzętu - mówi Sławomir Ruge z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na szczęście jednak żaden z kierowców nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Po kolizji przez około półtorej godziny rondo Fordońskie było wyłączone z ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska