Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski bez napastników kończy zgrupowanie w Opalenicy. Ostatnie przygotowania do meczu z Islandią w Poznaniu

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Wideo
od 16 lat
Trening reprezentacji Polski w Opalenicy, na którym są wszyscy kadrowicze, to zdecydowanie rzadkość. Na jedynej niedzielnej jednostce brakowało dwóch napastników - Arkadiusza Milika i Dawida Kownackiego. Sztab kadry nie panikuje, ale kolejny raz z drużną nie jest napastnik Marsylii, co daje powody do zastanowienia.

Arkadiusz Milik w doliczonym czasie gry ostatniego swojego meczu ligowego przeciwko FC Metz (1:1) doznał uszkodzenia łąkotki w lewym kolanie. Nie była to na tyle groźna kontuzja, żeby wykluczyła piłkarza ze zgrupowania. Zawodnik pojawił się w Opalenicy, ale kilka dni później udał się do Barcelony na dodatkową konsultację. Ta potwierdziła diagnozę sztabu medycznego reprezentacji Polski. Napastnik został objęty planem powrotu do zdrowia. Kilka razy trenował z drużyną i dochodziły do dziennikarzy głosy, że ma zostać sprawdzony w meczu z Islandią. Jeśli da radę, to zostanie w kadrze na Euro. Jeśli stan kolana u Milka się pogorszy, wtedy Paulo Sousa ma dowołać w jego miejsce Sebastiana Szymańskiego, który jest w gotowości. W sobotę napastnik Marsylii brał udział w pierwszej części treningu. Z drugiej zszedł. W niedzielę trenował tylko z fizjoterapeutami.

W sobotę kolejną niezbyt dobrą informacją dla Paulo Sousy był drobny uraz rwy kulszowej u Dawida Kownackiego. Napastnik Fortuny Dusseldorf w sobotę był po całym dniu zabiegów i w niedzielę była u niego spora poprawa. W zajęciach z drużyną udziału jednak nie brał.

W niedzielę do Opalenicy przyjechało 10 przedstawicieli UEFA, którzy będą przebywać z kadrą do końca turnieju. W poniedziałek w Hotelu Remes pojawi się jeszcze Szymon Marciniak, który przeprowadzi wymagane przez UEFA szkolenie sędziowskie dla piłkarzy przed Euro 2020. Tego samego dnia reprezentacja Polski odbędzie oficjalną konferencję prasową przed meczem z Islandią, która zaplanowana jest na 15.30 w Opalenicy. Później odbędzie się trening. Wcześniej - o godz. 11.30 na Stadionie Miejskim w Poznaniu rozpocznie się trening reprezentacji Islandii.

W Opalenicy od początku zgrupowania panuje bardzo dobra atmosfera. Kadrowicze kończą przygotowania w Wielkopolsce meczem z Islandią i w środę, 9 czerwca przeniosą się do Sopotu, gdzie będą stacjonować do końca Euro 2020 i skąd będą latać na spotkania.

Zobacz też:

Reprezentacja Polski po porannej wizycie w 31. bazie lotnictwa taktycznego w Krzesinach w sobotę trenowała raz. Niestety dla Paulo Sousy kolejną psującą humor informacją jest drobny uraz rwy kulszowej u Dawida Kownackiego, który wyłączył go z popołudniowych zajęć. W niedzielę po serii zabiegów stan zdrowia wychowanka Lecha Poznań był już dużo lepszy. W Opalenicy ponownie pojawiły się znajome twarze dla kibiców Lecha Poznań, bo jednostkę reprezentacji Polski kolejny raz obserwowali Maciej Skorża i Mariusz Rumak, a więc obecny i były szkoleniowiec Kolejorza. Zajęciom przyglądał się także Krzysztof Piątek, który w Poznaniu przechodzi rehabilitację po złamaniu w obrębach stawu skokowego i pojawia się okazjonalnie w Opalenicy. Dzień kadrowicze zakończa grillem zorganizowanym przez Hotel Remes.Zobacz zdjęcia z sobotniego treningu reprezentacji Polski ---->

Reprezentacja Polski bez Dawida Kownackiego trenowała w Opal...

Przed Paulo Sousą pierwsze tak poważne wyzwanie w karierze trenerskiej, jakim jest poprowadzenie kadry narodowej na wielkim turnieju. Portugalczyk obejmując stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, postanowił powołać do swojego sztabu doświadczonych ludzi, z którymi współpracował m.in. we francuskim Bordeaux, czy włoskiej Fiorentinie.Zobacz w galerii, kim są asystenci Paulo Sousy i jak wygląda sztab szkoleniowy naszej reprezentacji przed zbliżającym się EURO --->

Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski jest w cieniu selekcj...

Kliknij tutaj, aby przejść do następnego zdjęcia ---->Jedną z ciekawszych kwestii pierwszego dnia zgrupowania reprezentacji Polski w Opalenicy było to, w którym pokoju zamieszka jej kapitan - Robert Lewandowski i czy będzie to pokój "po Cristiano Ronaldo". Portugalczyk w apartamencie nr 202 mieszkał w Opalenicy podczas Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Pokój z tego powodu w Hotelu Remes jest nawet specjalnie oznaczony.  - Powiem szczerze. Nie wiem? Może trener Sousa? - zażartował kapitan kadry w poniedziałek na pytanie o to, kto w nim zamieszka. Po pierwszym treningu okazało się, że to jednak kapitan reprezentacji Polski będzie w nim rezydował do 8 czerwca.Sprawdziliśmy, co na niego tam czeka i jak wygląda dwupiętrowy apartament Roberta Lewandowskiego w Hotelu Remes w Opalenicy. ---->

Tak wygląda dwupiętrowy apartament Roberta Lewandowskiego na...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska