https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja komunikacyjna w centrum Bydgoszczy. Przestawią nam przystanki

Bogdan Dondajewski [email protected] tel. 0 52 32 63 150
Drogowcy szukają nowej lokalizacji dla m.in. przystanku "Gdańska-Plac Wolności”, który pierwotnie miał być przesunięty pod McDonald'sa
Drogowcy szukają nowej lokalizacji dla m.in. przystanku "Gdańska-Plac Wolności”, który pierwotnie miał być przesunięty pod McDonald'sa Fot. Tomek Czachorowski
Szykuje się rewolucja komunikacyjna na Gdańskiej, gdzie drogowcy zamierzają od nowa lokalizować przystanki tramwajowe. Jeszcze w tym roku dowiemy się, które z nich zmienią swoje miejsce.

Jak udało nam się ustalić już niedługo w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej rozpocznie się analiza systemu przystankowego na Gdańskiej. Zdaniem drogowców wymaga on znacznych poprawek.

Czas na zmiany

- Przede wszystkim chcemy go dopasować do aktualnych potrzeb pasażerów. Zastanowimy się na przykład nad przeniesieniem przystanku, który stoi przed siedzibą Radia PiK za skrzyżowanie Gdańskiej ze Słowackiego. Ale nie tylko nad tym - tłumaczy Daniel Sarul, zastępca dyrektora ZDMiKP.

Drogowcy zastanowią się też na pewno nad przenosinami przystanku "Gdańska - Plac Wolności", który po otwarciu przystanku przy "Drukarni" stracił sens istnienia - obydwa przystanki są za blisko siebie. Pierwotnie drogowcy planowali przesunąć go kilkadziesiąt metrów za Plac Wolności, w okolice restauracji McDonald's. - Niestety, plany pokrzyżowały nam instalacje podziemne, których jest w tym rejonie ogromna ilość. Nikt nie pozwoli na budowę nad nimi przystanku - tłumaczy Sarul. Dodaje też, że dzięki planowanej w ZDMiKP analizie drogowcy poszukają nowej lokalizacji dla tego postoju. Do tego czasu wszystkie jadące Gdańską tramwaje będą zatrzymywać się przy "Drukarni" i przy Dworcowej.

Analiza przyda się do remontów

Choć nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak długo potrwa ocena ewentualnych zmian, to jednak ma być gotowa w tym roku. Na pewno za to będzie ona podstawą przygotowań drogowców do wszystkich przyszłych remontów ulicy.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Orabidoo
W dniu 13.08.2009 o 11:51, NORMALNY bydgoszczanin napisał:

W normalnym mieście zagęszcza się liczbę i lokalizację przystanków żeby pasażerom było łatwiej. Nie rozumiem idei przenosin bo są za blisko siebie. Motorniczemu nie chce się zatrzymać na przystanku? Czy o co chodzi? Większa liczba przystanków to większa atrakcyjność przewoźnika i większa liczba pasażerów którzy mogą dojechać bliżej docelowego miejsca. Poza tym większa liczba przystanków to więcej wsiadających do komunikacji osób - "jest blisko to wsiądę, daleko nie chce mi się iść do przystanku". Utrzymanie przystanków? Jakie utrzymanie? Bród i zamazane rozkłady. Więc o co chodzi? A może likwidujemy przystanki nieopodal drukarni żeby ludzi chodzili tylko na ten przy drukarni i przy okazji wchodzili do środka? Jakoś trzeba napędzić ludzi. Tak jak kocham to miasto, tak nie mogę patrzeć na deb***izm zarządców.



Bród i zamazane rozkłady,tia pewno motorniczowie się nudzą i zabawiają brudząc przystanki.Pasażerowie więcej kultury a mniej słomy w butach.
d
dibis
Komu potrzebne przenosiny przystanków? Jakiemuś przygłupowi, który ma potrzebę zmieniania czegokolwiek, byleby o nim mówili? Okazuje się, że jakiś ludowicki prezio, wbrew woli bydgoszczan i zdrowemu rozsądkowi, zarządził wybudowanie Drukarni i teraz chce nagonić tam klientów, lokując naprzeciw przystanek. Tymczasem piesi, którzy wybierają się na ulicę Dworcową i Pomorską, korzystają z przystanku przy pl. Wolności, bo jest blisko do wlotu tych ulic. Ale co to ludowickiego sołtysa obchodzi? On ma wizję, a Siuda ją realizuje, bo przecież pieszo obaj mądrale nie chodzą. A przystanek przy Radiu? Gdzie go chcą przepchnąć, na najwęższą część chodnika, tuż przed kapliczką, żeby mohery miały blisko? Kuźwa, kiedy wreszcie będą wybory?!
N
NORMALNY bydgoszczanin
W normalnym mieście zagęszcza się liczbę i lokalizację przystanków żeby pasażerom było łatwiej. Nie rozumiem idei przenosin bo są za blisko siebie. Motorniczemu nie chce się zatrzymać na przystanku? Czy o co chodzi? Większa liczba przystanków to większa atrakcyjność przewoźnika i większa liczba pasażerów którzy mogą dojechać bliżej docelowego miejsca. Poza tym większa liczba przystanków to więcej wsiadających do komunikacji osób - "jest blisko to wsiądę, daleko nie chce mi się iść do przystanku". Utrzymanie przystanków? Jakie utrzymanie? Bród i zamazane rozkłady. Więc o co chodzi? A może likwidujemy przystanki nieopodal drukarni żeby ludzi chodzili tylko na ten przy drukarni i przy okazji wchodzili do środka? Jakoś trzeba napędzić ludzi. Tak jak kocham to miasto, tak nie mogę patrzeć na deb***izm zarządców.
k
koleś
W dniu 13.08.2009 o 10:17, ~Bydgoszczanin~ napisał:

Zlikwidować należy przede wszystkim przystanek przed DRUKARNIĄ. Ludzie mówią że powstał on na polecenie Prezydenta który wbrew opinii Bydgoszczan wybudował Drukarnię. Przystanek przy PKP BP był od zawsze i niech tak zostanie. Do drukarni mało kto chodzi bo nie ma po co.


Chyba przy PKO BP na Gdańskiej. Popieram.
~Bydgoszczanin~
Zlikwidować należy przede wszystkim przystanek przed DRUKARNIĄ. Ludzie mówią że powstał on na polecenie Prezydenta który wbrew opinii Bydgoszczan wybudował Drukarnię. Przystanek przy PKP BP był od zawsze i niech tak zostanie. Do drukarni mało kto chodzi bo nie ma po co.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska