Do wyboru są różne bułki, można decydować o rodzajach i ilości sera, mięsa czy dodatków. Te ostatnie to między innymi buraczki czy słodkie pikle. - Takie rozwiązania, gdzie klient tworzy autorskie kompozycje burgerów zastosowano już między innymi w Australii, Korei Południowej czy w Hong - Kongu – mówi Krzysztof Kłapa, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald's Polska.
- Nasz kraj jest krajem testowym, jeśli chodzi o Europę. Bardzo wierzymy w ten test, jesteśmy zdeterminowani i chcemy rozszerzać ilość lokalizacji objętych tą ofertą. Restauracja przy Bardzkiej zaczyna nowy rozdział – dodaje Krzysztof Kłapa.
Samodzielne komponowanie burgerów to nie koniec nowości. Klienci składają zamówienie w specjalnych kioskach cyfrowych i zabierają numerek stolika. Tam zostaje im podana skomponowana przez nich kanapka. - Tego do tej pory nie było, to jest moment przełomowy, dlatego mamy ogromną nadzieję, że trafimy w gusta naszych klientów – mówi Jacek Wyspiański właściciel restauracji przy Bardzkiej.
Dla tych którzy wolą gotowe rozwiązania McDonald's przygotował trzy nowe hamburgery. To pikantny „hot”, „All in one” i nawiązujący do kuchni meksykańskiej „Salsa&Nachos”. Nowa odsłona McDonald's na razie przy Bardzkiej, ale kto wie? Jeśli pomysł się przyjmie, być może restauracje w innych częściach miasta za jakiś czas również przeżyją rewolucję.
