https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rezydenci nie przyszli do pracy w Bizielu. Przełożono zaplanowane operacje!

hw
W szpitalu trzeba było przełożyć zaplanowane operacje.
W szpitalu trzeba było przełożyć zaplanowane operacje. Karolina Misztal/zdjęcie ilustracyjne
To forma protestu rezydentów, którzy domagają się podwyżek płac i zwiększenia dotacji dla jednostek ochrony zdrowia.

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela przełożono zaplanowane operacje, bo rezydenci nie przyszli do pracy.

Dzisiaj, w całym kraju protestują rezydenci, którzy domagają się podwyżek płac i zwiększenia dotacji dla jednostek ochrony zdrowia. W niektórych miastach rezydenci rozpoczęli głodówkę. W Bydgoszczy pięć osób nie pracuje.

- Są zatrudnieni na Oddziale Klinicznym Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej, Kolorektalnej i Onkologicznej - informuje nas Kamila Wiecińska, rzeczniczka Biziela. - Żaden rezydent nie przyszedł dziś do pracy. Musieliśmy przełożyć zaplanowane operacje chirurgiczne.

Przeczytaj także: Synoptycy alarmują: czeka nas zima stulecia!

Wybór imienia dla dziecka to nie lada wyzwanie. Niektórzy rodzice wpadają na naprawdę oryginalne pomysły. I nie chodzi już nawet o samo brzmienie imienia, ale także o jego pisownię. Wybraliśmy dla Was najoryginalniejsze imiona, jakie nadano dzieciom w Polsce. Sprawdźcie.

Ragnar, Zara i Marietta. Najoryginalniejsze imiona polskich dzieci

Jessica, Jessika, Dżesika
Helen
Brajan i Rayan
Zobacz galerię (8 zdjęć)
Olympia

Wideo: Pogoda na dzień + 4 kolejne dni (02 + 03-06.10.2017) | POLSKA

źródło: TVN Meteo/x-news

Komentarze 53

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lekarka
W dniu 02.10.2017 o 14:39, Lekarz Rezydent napisał:

Ciekawe kto by leczył Państwa i Państwa rodzinę gdyby 20,000 młodych lekarzy zmieniło by zawód...

My wyjeżdzamy- Wy umieracie.
Tego sie doigrają ci co tak krzyczą, zeby pozwalniać "pazernych" lekarzy. Działają na swoją szkodę, ciekawe kiedy to zrozumieją :)

R
Rafał
W dniu 03.10.2017 o 08:30, Ula napisał:

Jak chcą wyjechać za granicę dla kasy to powinni oddać pieniądze za wykształcenie,bo kształcili się w Polsce.

To niech wszyscy oddadzą co wyjechali i co nie pracują w swoim zawodzie.

R
Rafał
W dniu 03.10.2017 o 08:30, Ula napisał:

Jak chcą wyjechać za granicę dla kasy to powinni oddać pieniądze za wykształcenie,bo kształcili się w Polsce.

To niech wszyscy oddadzą co wyjechali i co nie pracują w swoim zawodzie.

A
Ania
W dniu 03.10.2017 o 08:30, Ula napisał:

Jak chcą wyjechać za granicę dla kasy to powinni oddać pieniądze za wykształcenie,bo kształcili się w Polsce.

Tak samo jak informatyk? Jakoś nie słyszałam do tej pory aby krzyczeć na informatyka czy inżyniera budowlanego, którzy wyjeżdżają oddaj kasę za studia, a do lekarza ciągle ten sam tekst. W czym on jest gorszy, poza tym, że na studiach miał mniej czasu na życie towarzyskie? Ludzie walczą o normalność, bo nie chcą wyjeżdżać, to źle, wyjeżdżają, bo nie wierzą, że coś się zmieni, też źle. Pracują na jednym etacie za 2400 zl, to jelenie, dorabiają, aby zapewnić odpowiedni ich zdaniem poziom życia rodzinie, to pazerni. I bądź tu mądry. Wprowadzenie reformy chaosu w służbie zdrowia pomimo sprzeciwu samych zainteresowanych społeczeństwa nie ruszyło,ale lekarz pracujacy non stop w tym cyrku ma zawsze zachowywać sie odpowiednio. Ludzie, jak nie wezmę dyżuru, to ktoś musi wziąć go.za.mnie. Nie ma, że boli. System nie jest z gumy. Mamy za mało personelu na potrzeby. Przynajmniej raz w miesiacu mam propozycję pracy. Kłopot w tym, że przy obecnym finansowaniu szpitale twierdza, że nie stać ich na.lepsze warunki płacowe. W zeszłym tygodniu propozycja finansowa dla lekarza specjalisty w szpitalu klinicznym z opcją pracy na terenie .SOR to 20 zł na godzinę. Serio? A jest coraz gorzej, bo jest nas coraz mniej i za tę samą kasę musimy wykonywać pracę za ludzi, którzy się z tego chorego interesu wypisali.nie znam lekarza specjalisty, ktory ma caly etat w szpitalu, bo nikogo na to nie stać. Nie znam nikoga, kto nie chcialby pracowac normalnie 8 godzin, ale potrzeby są ogromne. W tej chwili pacjent ma wybór miedzy zmęczonym lekarzem a żadnym, a za chwilę ta jenga sie rozwali, bo wydolność tej konstrukcji sie konczy. Pracuje w zawodzie 6 lat i na przestrzeni tak krótkiego czasu widzę, jak bardzo zmienia sie na gorsze.
U
Ula
Jak chcą wyjechać za granicę dla kasy to powinni oddać pieniądze za wykształcenie,bo kształcili się w Polsce.
G
Gość

Powinni ogłosić strajk generalny, tylko wtedy mogą w tym kraju liczyć na poważne traktowanie. 

s
siwy
Protestujemy i bedziemy protestowac bo zarobki w tym kraju w medycynie sa po prostu smieszne. Na 500+ i inne rozdawnictwo rzad ma pieniadze to musi tez miec na wyszkolony personel. My za kare tutaj nie jestesmy - jak bedzie lepsza kasa na zachodzie to czesc z nas wyjedzie od razu. Nie martwcie sie panswto: skonczy sie ten komunistyczny system i bedziecie brac kredyty jeszcze zeby usunac sobie np pecherzyk zolciowy, wtedy nas docenicie.
G
Gość
Studia powinny trwac nie 6 a 7 lat. Przez rok studenci powinni uczyc sie tylko i wylacznie szacunku dla drugiego czlowieka, delikatnosci w przekazie i zwyklego odruchu wspolczucia. Niestety wielu lekarzy tego nie potrafi. Nie ma tu znaczenia czy jest zmeczony czy nie. Ludzi po innych studiach takze zaczynaja od najnizszych wynagrodzen i musza udowodnic, ze sa dobrzy w tym co robia aby piac sie w gore. Czemu z lekarzami tak nie moze byc?
G
Gość
W dniu 02.10.2017 o 12:15, brezdi napisał:

 

 

Żal lekarzy, pracują po 300-400 h w miesiącu to jakby być na 2-3 etatach... nie widzą swoich żon, mężów, dzieci po dwa dni z rzędu. Żyją średnio o 10 lat krócej niż rówieśnicy w innych zawodach. Dbają o nasze zdrowie i życie a nie mają czasu pomyśleć o sobie. Szanujmy ich zanim nie będzie miał nas kto leczyć!!!

 


W dniu 02.10.2017 o 12:22, Maja napisał:

Żal lekarzy, pracują po 300-400 h w miesiącu to jakby być na 2-3 etatach... nie widzą swoich żon, mężów, dzieci po dwa dni z rzędu. Żyją średnio o 10 lat krócej niż rówieśnicy w innych zawodach. Dbają o nasze zdrowie i życie a nie mają czasu pomyśleć o sobie. Szanujmy ich zanim nie będzie miał nas kto leczyć!!!

Pracują tyle, bo kasa, kasa, kasa. 2- 3 etaty. Niby jest w szpitalu, a faktycznie od kilku h robi już prywatę.

G
Gość
W dniu 02.10.2017 o 12:15, brezdi napisał:

 

 


To mnie zwolnij. Wyjadę za granicę i będę żył godnie, a wy się wszyscy pozagryzajcie w tym bagnie. Ciekawe gdzie wtedy będziesz się leczył pacanie.

 I to napisał przyszły konował. Nic dodać nic ując, ze oni nie są dla nas, pacjentów, tylko dla kasy. Super podejście. Skoro takie bagno- żegnamy, jedź za granicę, ale z takim podejściem, to za granicą kariery nie zrobisz.

G
Gość
W dniu 02.10.2017 o 12:15, brezdi napisał:

 

Piękne podejście. Gratuluję. Jak taki baran ma nas leczyć, to won. Jedź za granicę.

G
Gość

Z tego co wiem, od zawsze mają takie stawki, to dlaczego wcześniej nie strajkowali? To drugie  najbardziej zepsute środowisko, po prawnikach, a zaraz za nimi są nauczyciele. Ciągle im mało i mało. Święte krowy. Jak im tak źle i lepiej płacą w Biedronce, to w czym problem? Do Biedronki. I ten lament, że się uczyli 6 lat. Trzeba było wybrać inny kierunek. Nie musieliby się uczyć 6, a 5 lat. Nie od dziś wiadomo, ile zarabiają rezydenci. Idą na siłę, bo mamusia, czy tatuś lekarz, to i również wypada. Dobry, czy nie, ale z nazwiskiem.

M
Mika

I bardzo dobrze. Może tam z góry Panowie politycy pukną się w główkę i zaczną myśleć.

Bo jak na razie stwarzają takie warunki młodym lekarzom że większość ucieka z Polski.

 

L
Lekarz Rezydent
W dniu 02.10.2017 o 14:47, Jan2 napisał:

...gdzie się szanuje lekarzy... Właśnie, wpierw na ten szacunek trzeba zasłużyć.A nie zaczynać od drwin i kpin z pacjentów.Za nieprzyjście do pracy wg KP są kary.Wiadomo jednak, że lekarze nie podlegają i nie przestrzegają żadnych przepisów KP.NIE  ODPOWIADAJĄ   ZA  SWOJE BŁEDYi inne niecna czynyChoćby chlanie wódki na dyżurze.Nie ma jak być lekarzem:hulaj dusza, piekła nie ma.A pieniądze i to ogromne są.

1. Nigy nie kpiłem z pacjentów

2. Dzień urlopu, zwolnienie lekarskie, dzień wolny za oddanie krwi - jest to w prawie pracy

3. Od kiedy lekarze nie przestrzegają przepisów KP? Proszę podać przykłady

4. Odpowiadamy przed sądem i własnym sumieniem za błędy

5. Nie słyszałem o żadnym lekarzy który by pił 'wódkę' na dyzurze - grozi to utratą prawa wykonywania zawodu

6. 2400zł - to nie są ogromne pieniądze!

 

Jęzeli tak uważasz że to taki łatwy zawód - zapraszam do skończenia studiów medycznych (6 lat), rok stażu, 5-7 lat specjalizacji.

G
Gość
W dniu 02.10.2017 o 14:47, Jan2 napisał:

...gdzie się szanuje lekarzy... Właśnie, wpierw na ten szacunek trzeba zasłużyć.A nie zaczynać od drwin i kpin z pacjentów.Za nieprzyjście do pracy wg KP są kary.Wiadomo jednak, że lekarze nie podlegają i nie przestrzegają żadnych przepisów KP.NIE  ODPOWIADAJĄ   ZA  SWOJE BŁEDYi inne niecna czynyChoćby chlanie wódki na dyżurze.Nie ma jak być lekarzem:hulaj dusza, piekła nie ma.A pieniądze i to ogromne są.

Proszę więc iść na medycynę skoro potem taki raj. Czy 2007 złotych brutto za etat to dla Pana/Pani ogromne pieniądze?

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska