Robert Lewandowski ocenił mecz Polska - Czechy
- Staraliśmy się zrobić wszystko, żeby wygrać. Nie wystarczyło, bo padł remis. Graliśmy dobrze. Rozgrywaliśmy, utrzymywaliśmy się przy piłce, przegrywaliśmy na drugą stronę, wreszcie dochodziliśmy do pola karnego, ale tam brakowało ostatniego podania, wrzutki, strzału z dystansu. Czesi dobrze blokowali. Przejście z obrony do ataku naprawdę wyglądało nieźle, ale oczywiście remis to dzisiaj za mało - przypomniał Lewandowski w rozmowie dla TVP Sport.
- Na początku drugiej połowy straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu, można powiedzieć z niczego, bo to nie jest tak, że Czesi atakowali i stwarzali sytuacje. My nie mogliśmy znaleźć sobie przestrzeni na dogranie, skończenie sytuacji... Jesteśmy rozczarowani całymi eliminacjami. Nie ma co się oszukiwać - od początku szło nam bardzo ciężko. Dzisiaj to już była próba ratowania tego, co nie funkcjonowało od początku. Widać jakiś progres w grze - podkreślił kapitan reprezentacji Polski.
Polska miała w tym meczu sporo nagłych, niespodziewanych problemów do rozwiązania. Z powodu choroby w hotelu został Piotr Zieliński. W przerwie do szpitala odwieziono Karola Świderskiego z powodu bólu głowy. A potem z urazem przedwcześnie boisko opuścił Paweł Bochniewicz. - Wiedzieliśmy, że zagramy bez Ziela. Zdajemy sobie sprawę, jaki to zawodnik. Nie mogliśmy jednak za dużo tym myśleć, tylko skupić się na tym, kim faktycznie gramy. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg meczu. Powtórzę: zabrakło jednak tego czegoś pod polem karnym - uważa Lewandowski.

- Mamy tak naprawdę trzech zawodników po trzydziestce w składzie. Doświadczonych piłkarzy jest już mało. W każdej reprezentacji nadchodzi ten sam proces. Niezależnie od tego czy ktoś rozegrał jeden, czy sto występów ma czuć się swobodnie, pewnie i przełożyć najlepsze umiejętności na grę reprezentacji - dodał Lewy.
- Zostajesz na Łotwę? - zapytał Lewandowskiego na koniec rozmowy reporter Szymon Borczuch.
- Tak - potwierdził kapitan. - Od początku taki był plan. Nie było takiego tematu, żebym opuścił zgrupowanie; ani z mojej strony, ani trenera. Nie rozmawialiśmy o tym.

REPREZENTACJA w GOL24
MEMY o meczu Polska - Czechy. Drogi pamiętniczku, nie uwierz...