W poniedziałek reprezentacja Polski rozpoczyna kolejny etap przygotowań do Euro 2016. Zawodnicy zjeżdżać się będą do Arłamowa. Nie wszyscy kadrowicze zameldują się jednak w hotelu już w poniedziałek. Trener Adam Nawałka musi poczekać na Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka, Łukasza Piszczka i Macieja Rybusa. Zawodnicy ci rozgrywali bowiem swoje mecze w weekend i dostaną czas na regenerację. Kiedy zatem pojawią się na zgrupowaniu?
- W czwartek w godzinach wieczornych - zdradził w poniedziałek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej selekcjoner Adam Nawałka. - Mam nadzieję, że zdążymy tego dnia jeszcze przeprowadzić wspólny trening. Dla tych piłkarzy potrzebna jest chwila wytchnienia. Wierzę, że trochę odpoczną i się zresetują. Nie tylko fizyczne, ale przede wszystkim mentalnie - dodał polski szkoleniowiec.
Na środę, 1 czerwca reprezentacja Polski zaplanowany ma mecz towarzyski z Holandią na Stadionie Energa Gdańsk. Czy jest zatem taka możliwość, by trener Nawałka wymienionych piłkarzy nie brał pod uwagę przy ustalaniu składu na ten pojedynek?
- Plan jest taki, żeby wszyscy byli gotowi do meczu z Holandią - zapewnił.
W ostatnim czasie biało-czerwoni trenowali w Jastarni. Jak okres spędzony w tym miejscu ocenia selekcjoner polskiej kadry?
- Starannie dobieraliśmy miejsca zgrupowań. Jestem bardzo zadowolony z czasu spędzonego w Jastarni. Teraz jesteśmy na ostatnim etapie przygotowań. W Arłamowie będziemy skupiali się głównie nad organizacją pracy gry, zarówno w defensywie jak i ofensywie. Popracujemy też nad motoryką i stałymi fragmentami. Pogoda i warunki są wspaniałe, więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dobrze wykorzystać ten czas - komentuje trener Nawałka.
Piłkarze, trenerzy i dziennikarze w wyśmienitych humorach. Zgrupowanie reprezentacji Polski "na wesoło"
Agencja TVN / x-news
W walce o wyjazd na mistrzostwa Europy do Francji pozostaje dwóch zawodników gdańskiej Lechii: pomocnik Sławomir Peszko i obrońca Jakub Wawrzyniak. Czy zawodnicy ci mogą być już pewni swego?
- W dalszym ciągu wszyscy mają szansę. A to dlatego, że dzieją się różne rzeczy, a kontuzja Pawła Wszołka jest tego dobitnym przykładem. Decyzje będą bardzo trudne, ale w Arłamowie wszyscy muszą jeszcze walczyć o wylot do Francji. Każdego piłkarza na Euro 2016 nie zabiorę, ale taka jest piłka - dodał.
Przypomnijmy, wylot do Francji biało-czerwoni zaplanowali na 7 czerwca. Mistrzostwa Europy rozpoczną się natomiast 10 czerwca. Wcześniej orły Adama Nawałki rozegrają dwa mecze kontrolne: 1 czerwca z Holandią w Gdańsku i 6 czerwca z Litwą w Krakowie.
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ