Wcześniej rodzice niepełnosprawnych dzieci blokowali ulice w niektórych miastach, także w Toruniu. Ze swoimi problemami nie mogą się przebić.
- Rozbijamy namiot i zostajemy tu na trzy dni - powiedziała "Pomorskiej" Iwona Hartwich z Torunia, szefowa Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych "Mam przyszłość". Na protest przyjechało około setki rodziców z dziećmi na wózkach.
Matki niepełnosprawnych dzieci protestują na ulicach
- Chcemy rozmowy z premierem i konkretów na piśmie.
Domagają się ciągle tego samego. Uznania ich całodobowej opieki nad dziećmi za pracę, podniesienia świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości minimalnej płacy i zróżnicowania zasiłku pielęgnacyjnego (od lat wynosi 153 zł) w zależności od niepełnosprawności.
Dziś, zamiast premiera, do rodziców wyszedł poseł z panią dyrektor. - Będziemy czekać - mówi Hartwich. - Jesteśmy przygotowani, mamy banery po niemiecku i angielsku. Media jednak wolą protest "Solidarności", niż nas. Może wieczorem nas zauważą.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci dostaną po 100 zł, ale muszą złożyć wniosek.
Rodzice pobierający świadczenia pielęgnacyjne na dziecko mogą się starać o dodatkowe 100 zł miesięcznie. Wnioski trzeba składać do końca maja.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje