https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice stanęli murem za niepublicznym przedszkolem w Janikowie

(dan)
Niepubliczny Punkt przedszkolny "Mali odkrywcy" działa w Janikowie od dwóch lat. Rodzice są zadowoleni. - Nasze dzieci nie chcą stąd wychodzić. Są zadowolone. To najlepiej świadczy o tym przedszkolu - wyznają.
Niepubliczny Punkt przedszkolny "Mali odkrywcy" działa w Janikowie od dwóch lat. Rodzice są zadowoleni. - Nasze dzieci nie chcą stąd wychodzić. Są zadowolone. To najlepiej świadczy o tym przedszkolu - wyznają. Dariusz Nawrocki
Punkt przedszkolny "Mali odkrywcy" musi wyprowadzić się z gminnego budynku przy ulicy Miłej w Janikowie. Rodzice przedszkolaków nie chcą żadnych zmian.

Niepubliczny Punkt przedszkolny "Mali odkrywcy" działa w Janikowie od dwóch lat. Rodzice są zadowoleni. - Nasze dzieci nie chcą stąd wychodzić. Są zadowolone. To najlepiej świadczy o tym przedszkolu - wyznają.

- Dla mojego syna w publicznym przedszkolu nie było miejsca. Był na liście rezerwowych jako 14. Wśród "Małych Odkrywców" znalazło się dla niego miejsce - opowiada jedna z mam, a inna dodaje: - Są dzieci, które nie chciały chodzić do dużego przedszkola. Były płacze i krzyki. A tutaj przychodzą z uśmiechami na twarzy.

Punkt przedszkolny "Mali odkrywcy" prowadzi Hubert Fabiszewski. Dwa lata temu pomieszczenia w gminnym budynku przy ulicy Miłej użyczyło mu za zgodą burmistrza stowarzyszenie "Dar serca". Płacił tylko za media. Czynszu do urzędu uiszczać nie musiał, gdyż z tego typu opłat zwalniała go ustawa oświatowa. Za każdego przedszkolaka otrzymywał od gminy około 200 zł dotacji.

W lipcu kończy się mu umowa użyczenia. Od burmistrza Andrzeja Brzezińskiego usłyszał, iż z budynku przy ulicy Miłej musi się wyprowadzić. - W Janikowie nie ma lokali spełniających wymogi sanitarne, gdzie mógłbym umieścić tego typu placówkę. Musiałbym ją wybudować od podstaw, a to zabrałoby mi dużo czasu - wyznaje Hubert Fabiszewski.

Burmistrz Andrzej Brzeziński podaje dwa powody, dla których nie przedłużył umowy Hubertowi Fabiszewskiemu. - Po pierwsze, jeśli w tym lokalu miałoby się znajdować przedszkole, powinien odbyć się przetarg. Osób chcących prowadzić przedszkole na pewno jest więcej. Jest też drugi powód - biznesowy - wyznaje burmistrz. Nie ukrywa, że z każdym rokiem ubywa dzieci. Od przyszłego roku sześciolatki uczyć się będą w podstawówce. Zwolnią się więc pomieszczenia w gminnym przedszkolu. - Muszę walczyć o każde dziecko dla gminnego przedszkola. Inaczej będę musiał zwalniać nauczycielki - tłumaczy.

Tymczasem decyzja burmistrza może się źle skończyć dla zatrudnionych w punkcie przedszkolnym. Jest to jedyne źródło dochodów dla pięciu osób.

Rodzice chcą walczyć o utrzymanie przedszkola.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 61

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mama przedszkolaka
Od sesji minęły 2 tygodnie, a tu nadal cisza, mimo obietnicy spotkania. Obojętność władzy jest przykra w tej sytuacji. Za nic mają dobro dzieci!
G
Gość
Macie wspaniałego burmistrza

tylko wam się w głowach powaliło

Janikus, albo zmieniłeś obcję , albo Ciebie kompletnie rozebrało !!!
j
janikus
Macie wspaniałego burmistrza

tylko wam się w głowach powaliło!!!
c
ciekawa
Jakie wieści z frontu?
w
widz
Prawda w oczy kole?
G
Gość
Skoro dzieci coraz mnie to i przedszkola staja sie nierentowne, więc się je zamyka lub prywatyzuje, by zbić koszty. O dziwo w całej Polsce władze doszły już do tego, by kłaść naciska na powstawanie prywatnych placówek, bo są tańsze i niejednokrotnie efektywniejsze w działaniu. W Janikowie widać manie i egocentryzm Burmistrza, bo nikogo nie dopuszcza do działania na rzecz gminy prócz swoich popleczników. Zwalcza dobrze działające placówki, bo nie może być nic lepszego niż gminne przedszkole. Chore to! Chyba, że potwierdzą się plotki o tym, że zamyka punkt przedszkolny, by oddać lokal partnerce przyjaciela. Wtedy to już będzie jawne nadużycie!

deb***ny wpis !
w
widz
Jeśli mnie pamięć nie myli t w okresie obejmowania burmistrzowskiego stołka w Janikowie były przedszkola :
1. Przy Cukrowni na ulicy Topolowej
2. Przy ulicy Północnej (dzisiejszy Dom Pomocy)
3. Przy ulic Słonecznej (dzisiaj jedyne)
4. Przy ulicy Miłej
Trzeba mieć wyobraźnię aby tak dokładnie unicestwić edukację przedszkolną.
Do tych zlikwidowanych Przedszkoli doliczyć trzeba :
Nieistniejące już dzisiaj:
1. w Kołudzie Wielkiej
2. w Trlągu
itd.
Czekam na debatę publiczną o stanie wychowania przedszkolnego w Janikowie.
W zasadzie to słów brakuje aby określić stan aktualny i kto i dlaczego do tego doprowadził ?

Skoro dzieci coraz mnie to i przedszkola staja sie nierentowne, więc się je zamyka lub prywatyzuje, by zbić koszty. O dziwo w całej Polsce władze doszły już do tego, by kłaść naciska na powstawanie prywatnych placówek, bo są tańsze i niejednokrotnie efektywniejsze w działaniu. W Janikowie widać manie i egocentryzm Burmistrza, bo nikogo nie dopuszcza do działania na rzecz gminy prócz swoich popleczników. Zwalcza dobrze działające placówki, bo nie może być nic lepszego niż gminne przedszkole. Chore to! Chyba, że potwierdzą się plotki o tym, że zamyka punkt przedszkolny, by oddać lokal partnerce przyjaciela. Wtedy to już będzie jawne nadużycie!
g
gggg
Oj smierdzi mi tu krzywymi nogami

Szczerze, to nie rozumiem, co masz na myśli?
g
gość
Jeśli mnie pamięć nie myli t w okresie obejmowania burmistrzowskiego stołka w Janikowie były przedszkola :
1. Przy Cukrowni na ulicy Topolowej
2. Przy ulicy Północnej (dzisiejszy Dom Pomocy)
3. Przy ulic Słonecznej (dzisiaj jedyne)
4. Przy ulicy Miłej
Trzeba mieć wyobraźnię aby tak dokładnie unicestwić edukację przedszkolną.
Do tych zlikwidowanych Przedszkoli doliczyć trzeba :
Nieistniejące już dzisiaj:
1. w Kołudzie Wielkiej
2. w Trlągu
itd.
Czekam na debatę publiczną o stanie wychowania przedszkolnego w Janikowie.
W zasadzie to słów brakuje aby określić stan aktualny i kto i dlaczego do tego doprowadził ?

Przedszkole na ulicy Topolowej nie istnieje ze 25 lat
z
zawiszak
Odwołajcie tego waszego burmistrza natychmiast w lokalnym referendum, bo jak się czyta forum to głos na głowie się jeży.
R
Rodzic przedszkolaka
Prywatyzacją odgraża się od dłuższego czasu i nic w tym kierunku nie zrobił od lat. Kolejne słowa rzucone na wiatr.

Jeśli mnie pamięć nie myli t w okresie obejmowania burmistrzowskiego stołka w Janikowie były przedszkola :
1. Przy Cukrowni na ulicy Topolowej
2. Przy ulicy Północnej (dzisiejszy Dom Pomocy)
3. Przy ulic Słonecznej (dzisiaj jedyne)
4. Przy ulicy Miłej
Trzeba mieć wyobraźnię aby tak dokładnie unicestwić edukację przedszkolną.
Do tych zlikwidowanych Przedszkoli doliczyć trzeba :
Nieistniejące już dzisiaj:
1. w Kołudzie Wielkiej
2. w Trlągu
itd.
Czekam na debatę publiczną o stanie wychowania przedszkolnego w Janikowie.
W zasadzie to słów brakuje aby określić stan aktualny i kto i dlaczego do tego doprowadził ?
n
nauczycielka
Burmistrz zaproponował radnym na sesji drugi wariant - prywatyzację przedszkola na
ul. Słonecznej. Podyskutujmy ?

Prywatyzacją odgraża się od dłuższego czasu i nic w tym kierunku nie zrobił od lat. Kolejne słowa rzucone na wiatr.
G
Gość
Gdyby w Janikowie były miejsca na przedszkola, to z pewnością zostałyby utworzone już dawno temu. Inowrocław jest trochę większy niż Janikowo. Gminne czy nie; ważne, że służą dzieciom, a nie kolejnym koleżkom naszego burmistrza. Ciekawe, że wcześniej nie można było znaleźć miejsca dla przedszkolaków, a nagle proszę od wyboru do koloru w miejskim przedszkolu. Można powiedzieć jedno za Kmicicem: "Skończ waść, wstydu oszczędź..."

Oj smierdzi mi tu krzywymi nogami
G
Gość
Płacili nie tylko za ogrzewanie, więc jak nie wiesz to nie mądruj. Pokrywali w całości koszty użytkowania tego lokalu wraz z Darem Serca, by stowarzyszenie miało lżej. Za ogrzewanie płacili 100%, bo to najwyższe rachunki były. Nie płacili czynszu, bo zwalnia ich z tego ustawa. A Burmistrz nie wyrażając zgody na przedłużenie umowy automatycznie skazuje ich na zamknięcie i robi to świadomie. Placówka działa dobrze i dzieciaki chętnie do niej chodzą, dlatego nie dziwie się, że rodzice walczą o przetrwanie tego przedszkola. A z tego, co mi wiadomo Inowrocław pomaga zakładać prywatne placówki, bo są tańsze w utrzymaniu i tym sposobom oszczędzają pieniądze w budżecie. Wystarczy sprawdzić ile prywatnych przedszkoli tam powstało w ostatnim czasie. Wszędzie kładzie się nacisk na prywatyzację oświaty tylko nasze Janikowo jakieś inne i wyłamuje się z tego trendu.

Burmistrz zaproponował radnym na sesji drugi wariant - prywatyzację przedszkola na
ul. Słonecznej. Podyskutujmy ?
m
mama
Z tego co wiem, burmistrz nie zabrania Panu Fabiszewskiemu prowadzenia przedszkola. Nie zgadza
się jedynie na dalsze przedłużanie, po dwóch latach, nieodpłatnego ( poza ogrzewaniem ) korzystania z obiektu który jest własnością gminy. Powiedzcie mi, czy np.w Inowrocławiu prywatne przedszkola są w prywatnych obiektach czy w gminnych ? Przecież to jest normalny, komercyjny biznes jak każdy inny ?

Płacili nie tylko za ogrzewanie, więc jak nie wiesz to nie mądruj. Pokrywali w całości koszty użytkowania tego lokalu wraz z Darem Serca, by stowarzyszenie miało lżej. Za ogrzewanie płacili 100%, bo to najwyższe rachunki były. Nie płacili czynszu, bo zwalnia ich z tego ustawa. A Burmistrz nie wyrażając zgody na przedłużenie umowy automatycznie skazuje ich na zamknięcie i robi to świadomie. Placówka działa dobrze i dzieciaki chętnie do niej chodzą, dlatego nie dziwie się, że rodzice walczą o przetrwanie tego przedszkola. A z tego, co mi wiadomo Inowrocław pomaga zakładać prywatne placówki, bo są tańsze w utrzymaniu i tym sposobom oszczędzają pieniądze w budżecie. Wystarczy sprawdzić ile prywatnych przedszkoli tam powstało w ostatnim czasie. Wszędzie kładzie się nacisk na prywatyzację oświaty tylko nasze Janikowo jakieś inne i wyłamuje się z tego trendu.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Najlepsze licea w naszym regionie. Tu uczniowie osiągają świetne wyniki!

Najlepsze licea w naszym regionie. Tu uczniowie osiągają świetne wyniki!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska