Rok Jana Kasprowicza w powiecie inowrocławskim. Pierwsze propozycje na obchody

Na sesji wniosek w tej sprawie, przyjęty jednomyślnie przez radę, zgłosił radny Edmund Mikołajczak, Honorowy Obywatel Miasta Inowrocławia. Wcześniej, 12 grudnia ub. r., na uroczystości pod pomnikiem poety, propozycję taką wysunęła Janina Sikorska - wybitna znawczyni życia i twórczości Jana Kasprowicza, która przez 36 lat była dyrektorem muzeum jego imienia. Obie te osoby zapytałem co ich zdaniem powinno znaleźć się w programie obchodów tego Roku.

Edmund Mikołajczak spodziewa się, że kierunek obchodom nadadzą władze powiatu i określą to w jakimś szczególnym akcie oraz powołają gremium, które zajmie się opracowaniem i realizacją programu. Zdaniem radnego powinny w nim znaleźć się zarówno specjalne uroczyste posiedzenie rady powiatu, jak i uroczysta msza w kościele św. Mikołaja, gdzie przyszły poeta był ochrzczony. Rok Kasprowicza, to, poprzez różne pamiątki, doskonała okazja do promocji Inowrocławia i regionu.

Szczególna rola w obchodach przypaść powinna Muzeum im. Jana Kasprowicza. M.in. należy się spodziewać, że przygotuje ono godną swego patrona ekspozycję, która wzbudzi zainteresowanie mieszkańców miasta i powiatu oraz kuracjuszy. Dobra to też okazja do przypomnienia domu rodziny poety w Szymborzu. Można oczekiwać także odzewu turystów - organizatorów i uczestników kolarskich i pieszych rajdów kasprowiczowskich. W Liceum Ogólnokształcącym imienia poety mówi się o potrzebie staranniejszej opieki i godniejszej oprawy grobu jego matki na cmentarzu Zwiastowania NMP. Edmund Mikołajczak widzi też zadanie dla siebie. Na grudzień przygotuje okolicznościowe wydawnictwo związane z jubileuszem i jego obchodami.

Janina Sikorska uważa, że w grudniu powinna odbyć się konferencja naukowa, poświęcona spojrzeniu na twórczość Kasprowicza z perspektywy dnia dzisiejszego. - Za konieczny uważam konkurs recytacji utworów poety. Mamy kilka instytucji noszących jego imię bibliotekę, muzeum, dwie szkoły, są samorządowe komisje kultury. Taki konkurs, to, niezależnie od innych ich inicjatyw, wdzięczne pole do popisu. Można pomyśleć też o konkursie poetyckim dla młodzieży w klimacie twórczości Kasprowicza. Także o konkursie na prace, o tym, jak młodzi dziś postrzegają poetę i jego utwory. Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło inscenizacji któregoś z dramatów Kasprowicza w wykonaniu teatru STO z I LO. Na pewno swoje miejsce w obchodach znajdzie też Szkoła Podstawowa z Szymborza, której poeta był uczniem i którego imieniem się szczyci - mówi J. Sikorska. - Kasprowicz lubił muzykę i ludową: kujawską i góralską, i poważną. Dobrze byłoby, aby nasze środowisko muzyczne przygotowało koncert muzyki z jego epoki - dodaje znawczyni jego zamiłowań.

Janina Sikorska napisze też publikacje do grudniowego wydawnictwa oraz skorzysta z zaproszenia do Lwowa, aby wygłosić tam wykład o poecie z Kujaw, który tak wielką rolę odgrywał w życiu tamtego miasta.

To oczywiście tylko część interesujących propozycji na obchody Roku Kasprowicza. Na pewno zrodzi się jeszcze wiele kolejnych i jubileusz będzie godny. Chętnie je odnotujemy.