Podczas tegorocznego Australian Open po raz kolejny popisała się Serena Williams. Amerykanka w pierwszej rundzie turnieju Australian Open pokonała w szybkich dwóch setach Niemkę Laura Siegemund. Ale nie to zwróciło największą uwagę, tylko strój młodszej z sióstr.
Rok temu w Melbourne nietypową "stylówką" popisał się z kolei Grigor Dimitrow. Na swój mecz pierwszej rundy, przeciwko Argentyńczykowi Juanowi Ignacio Londero Bułgar wyszedł na kort ubrany w dres... No właśnie taki...
Wzbudził większe emocje, niż samą grą (wygrał 4:6, 6:2, 6:0, 6:4). Media i fani nie mogli się zdecydować, czy "stylówka" Dimitrowa, zaprojektowana przez firmę Nike, była oryginalna, czy jednak kiczowata...
Przy okazji odżyła dyskusja na temat strojów tenisistów i tenisistek, które nie raz i nie dwa mocno odbiegają od preferowanej na kortach Wimbledonu bieli. Czasami jest zabawnie, a czasami... Sami oceńcie.
