https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy chcieli protestować w Grudziądzu. Prezydent powiedział: - Nie ma zgody

(dxc)
Ostatni protest rolników odbył się w połowie lutego na rogatkach Grudziądza.
Ostatni protest rolników odbył się w połowie lutego na rogatkach Grudziądza. Przemek Decker
- Nie rozumiem tej decyzji. To miała być pokojowa demonstracja - mówi Marek Duszyński ze związku zawodowego "Samoobrona"

Rolnicy zgłosili urzędnikom, że będą protestować od 4 do 20 marca. W tym zawiadomieniu poinformowali, że zamierzają przejechać głównymi ulicami miasta oraz...

- Blokować skrzyżowania na: al. 23 Stycznia, Piłsudskiego i Focha poprzez ciągłe poruszanie się po przejściach dla pieszych - informuje Magda Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa ratusza.

Przeczytaj też: Ceny wieprzowiny nadal rosną. Notowania rynku rolnego [24-27.02.2015]

Dlaczego prezydent nie wyraził na to zgody? - Protest zorganizowany w ten sposób może stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców oraz osób podróżujących przez Grudziądz. Istnieje prawdopodobieństwo, że wydłuży się czas reakcji służb ratunkowych - mówi w oficjalnym komunikacie ratusza prezydent miasta.

Przeczytaj też: Płatności obszarowe - jak wypełnić wniosek przez internet? Pomoże doradca

Z tego samego powodu włodarz Grudziądza zakazał rolnikom organizacji protestu w połowie lutego. - I to ma być demokracja... - komentuje Marek Duszyński.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kierowca

jak blokowanie miasta to "pokojawy protest" to może pokojowo zablokować rolnikom wyjaz z ich gospodarstw? Prezydent dobrze zrobił

G
Gość

Geno, wyjaśnij ciemnemu ludowi dlaczego ma tolerować pasożytnicze grupy żerujące na podatkach tego ciemnego ludu i jeszcze przyklaskiwać kiedy nam utrudniają życie. Ciekaw jestem jak by się zachowali rolnicy gdybyśmy to my im zablokowali możliwość żniwowania czy dojazdu z ich produktami do punktów skupu. Już widzę to zrozumienie i przynoszenie herbatki blokującym drogi przez okolicznych rolników, ty też to widzisz?

Jeśli nie to się nie wygłupiaj i lepiej zamilcz zamiast się ośmieszać!

G
Geno
W dniu 04.03.2015 o 15:30, jolasia napisał:

Nareszcie! Czyżby precedens? Gonić to dziadostwo, nie mają co robić? Niech pracują przy swoich obejściach. Co prawda nie jest regułą, ale jest wiele przypadków, że wyjazd z gospodarstwa na ulicę we wsi(ach) woła o pomstę do nieba. Cały syf który znajduje się na podwórku gospodarskim wywlekany jest na chodniki i ulice. Niech pomyślą nad tym oszołomy związkowe, jak temu zaradzić. Ludzie nie płacą podatków po to, żeby rozdeptywac błoto na chodnikach. Po co zabierasz głos, ciemna babo, skoro nie wiesz o co tutaj chodzi, pytam się!?

g
gość
W dniu 04.03.2015 o 19:31, miki napisał:

walcza rolnicy o swoje

O swoje? oni chcą mojego dla siebie!

m
miki

walcza rolnicy o swoje

d
demokrata

Duszyński demokrata. A może by wspomniał jak policjanci znaleźli u niego nielegalny alkohol i to bardzo duże ilości. Był wyrok w sądzie. Aha, podrzucili .

G
Gość

Można protestować, można  głosić tą drogą własną krzywdę,  co kto tam chce, ale można to robić tak, by innym życia w koszmar nie zamieniać. To ich protest, nie mój - mogę być jego obserwatorem - nie życzę sobie być uczestnikiem. Gdyby wjechali do miasta i "zapuścili korzenie" pod starostwem - niech  stoją do samego maja , ale dlaczego mieszkańcom życie do góry nogami wywracać? Czy ja im wywracam ich życie , depcę zasiane zboże?

j
jolasia

Nareszcie! Czyżby precedens? Gonić to dziadostwo, nie mają co robić? Niech pracują przy swoich obejściach. Co prawda nie jest regułą, ale jest wiele przypadków, że wyjazd z gospodarstwa na ulicę we wsi(ach) woła o pomstę do nieba. Cały syf który znajduje się na podwórku gospodarskim wywlekany jest na chodniki i ulice. Niech pomyślą nad tym oszołomy związkowe, jak temu zaradzić. Ludzie nie płacą podatków po to, żeby rozdeptywac błoto na chodnikach.

G
Gość

Zgadzam się że ceny jedzonka w sklepie są wysokie, a rolnik niewiele z tego ma.Ale nie bardzo rozumiem co ma Grudziądz do roszczeń rolników. Jak chcą do Warszawy niech sobie jadą. Zgadzam się z Prezydentem miasta i popieram jego stanowcze NIE na jakiekolwiek rotesty w mieście. Swoją drogą rolnicy narzekają, ale na przejażdżki traktorami i pikiety kase mają? Chłopki sterowane chyba są i ktoś zbija na tym swój polityczny kapitał. Każdy by chciałl podwyżki....

J
Jakub

Pogonić to towarzystwo na Białoruś i żadnych pieniędzy z Unii.

G
Gość

Tym razem popieram prezydenta. Rolnik walcząc o swoje utrudnia życie tym, którzy kupują jego płody, lekarz - narażając życie pacjentów, górnik, zasmradzając palonymi oponami Warszawę. Trzeba wreszcie zastopować ten wariacki krąg. Nie mam ochoty być chłopcem do bicia dla każdego, któremu się wydaje że ma gorzej od innych bo w efekcie to ja (i mnie podobni) za to płacimy. Rolniku - zmień KRUS na ZUS. W mieście każdy prywatny przedsiębiorca musi opłacać składkę miesięczną znacznie większą niż wy kwartalnie. Podobnie jeśli chodzi o podatki. Przypominam, że Państwo utrzymuje się jednak z podatków. Chcesz więcej? Płać więcej. Podatki to szpitale, szkoły policja i wojsko. Ile w tym waszego wkładu? Bo korzyści takie same a w przypadku emerytur większe niż tych, którzy muszą ten cały bałagan utrzymywać. Strajkujcie sobie na drogach prowadzących  do punktów skupu waszych produktów, bo jeśli wy nam będziecie utrudniać życie to odwdzięczymy się tym samym w sezonie żniw i wykopków.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska