– Ten rok pokazuje jak bardzo polski rynek traktorów zależny jest od dopłat unijnych - mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob, która analizuje rynek rolniczy. - W momencie, w którym wypłacane są środki z PROW, jak miało to miejsce w czerwcu br. sprzedaż rośnie o kilkadziesiąt procent, by w już w kolejnym miesiącu wrócić do poziomu zero. Takich pików nie było w tym roku za wiele, stąd ogólny wynik sprzedaży jest znacznie niższy niż przed rokiem. Sam październik nigdy nie należał do najlepszych, jeśli chodzi o sprzedaż traktorów, więc przy obecnej sytuacji na rynku niska sprzedaż nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem - komentuje Chrobot.
W październiku najlepiej sprzedawały się ciągniki marki Jon Deere - 152 sztuki, Zetora - 85 maszyn, New Holland - 75 i Kubota 65 ciągników.
Niezmiennie najpopularniejszym modelem w Polsce jest New Holland TD 5.85. Rolnicy wybrali go w minionym miesiącu 19 razy. Po 17 sztuk zarejestrowano modeli 5085M John Deere i L5040 Kubota. Nic nie zmieniło się w zakresie województwa, które kupuje najwięcej. Jest nim Mazowieckie (119 traktorów w październiku). Druga pod tym względem jest Wielkopolska (98), trzecie tym razem było województwo kujawsko-pomorskie (55).
Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas!
Źródło: Martin&Jacob
