https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy nie mogą wjechać na swoje działki przy drodze Stolno-Wąbrzeźno. Mówili o tym na spotkaniu w Płużnicy w powiecie wąbrzeskim

Karina Knorps-Tuszyńska
Mieszkańcy gminy Płużnica liczą, że wszystkie ich uwagi zostaną wreszcie uwzględnione przy aktualizacji projektu
Mieszkańcy gminy Płużnica liczą, że wszystkie ich uwagi zostaną wreszcie uwzględnione przy aktualizacji projektu Marcin Skonieczka
Ponad 20 mieszkańców gminy Płużnica mówiło podczas dzisiejszego (5.02.) spotkania w Urzędzie Gminy w Płużnicy o swoich uwagach dotyczących projektu budowanej drogi Stolno-Wąbrzeźno. Wkrótce zostaną przekazane projektantowi tej drogi, katowickiej firmie Autostrada II.

Podczas spotkania mieszkańcy zaznaczali na mapie miejsca, które wymagają poprawienia. Informowali także, czy swoje konkretne problemy już wcześniej zgłaszali do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy bądź wykonawcy projektu, czy robią to po raz pierwszy. Już wcześniej Edward Kruk, prezes płużnickiej Gminnej Spółki Wodnej naniósł na mapie przepusty do wody, których brakowało w pierwotnym projekcie. Przypomnijmy, że ta spółka wodna już 29 maja 2012 r. zwróciła się o ujęcie tych urządzeń melioracyjnych w projektach. Bezskutecznie.

Teraz gmina także chce zgłosić wszystkie problemy dotyczące projektu drogi jeszcze przed jego aktualizacją. - Wychodzimy z założenia, że lepiej jest dyskutować teraz, niż potem na etapie budowy, bo później jakakolwiek zmiana jest dużo bardziej problematyczna - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica, który zorganizował spotkanie dla mieszkańców.

Ci skarżyli się głównie na problem brakujących zjazdów lub wymóg ich przesunięcia o kilka metrów, np. z miejsc na skarpie w te miejsca, w których skarpy nie ma.

Pojawiły się także dodatkowe problemy po zmianie projektu. Przy niektórych działkach rowy zostały wykopane w ten sposób, że obecnie rolnicy nie mogą wjechać na własne pole. W tych miejscach potrzebne jest dobudowanie wjazdu.

Gmina Ryńsk w powiecie wąbrzeskim w 2020 r. najwięcej pieniędzy wyda na remonty dróg

Mieszkańcy chcą też, aby zjazdy z drogi wojewódzkiej miały taką samą szerokość jak przy drogach gminnych, m.in. do Bartoszewic i do Płużnicy. Liczą zatem, że zjazdy te także miały miały szerokość 5 m, a nie, jak ujęto w dotychczasowym projekcie, 3,5 m. - Nie po raz pierwszy wnioskujemy o to, aby to zostało uwzględnione i aby zjazdy z drogi wojewódzkiej były dostosowane do dróg, które są już pobudowane przez gminę - podkreśla Marcin Skonieczka.

Mieszkańcy pytali jednak podczas spotkania, czy te wnioski w ogóle coś zmienią, bo część z nich już wielokrotnie wnioskowała o zmiany do ZDW. Gmina Płużnica nie potrafi zapewnić, że wykonawca te uwagi uwzględni, ale zorganizowali to spotkanie, żeby zrobić jak najwięcej, aby Autostrada II te poprawki podczas aktualizacji projektu uwzględniła.

Mapa z opisanymi uwagami zostanie przekazana do piątku Zarządowi Dróg Wojewódzkich. Jak mówi Marcin Skonieczka, gmina będzie wnioskować o informację zwrotną o tym, co zostało uwzględnione, a co nie oraz w takim przypadku, dlaczego.

Gmina Płużnica planuje także zorganizować kolejne spotkanie dla mieszkańców, tym razem także z projektantem drogi Stolno-Wąbrzeźno, Autostradą II.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Czy ta droga Wąbrzeźno - Stolno jest już w końcu przejezdna pyta mieszkaniec Chełmna.

S
Stefka
6 lutego, 7:28, Użytkownik dróg:

Bambrom nigdy nie dogodzisz. Z przepustów najlepiej jakby autostrady zrobili każdemu na pole. Bo jaśnie pan ziemianin na pole jedzie. Słoma z butów wystaje, a najmądrzejszy ze wszystkich. Inna sprawa jak o te drogi się dba. Nie ma znaczenia droga gminna, powiatowa, wojewódzka - oblepiona błotem i gównem. Policja nie reaguje, a po śladach widać, kto zanieczyszcza. Ciekawe czy w gumofilcach po domu też chodzą ci kulturalni inaczej rolnicy? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Dobrze mówi! Polać mu!

U
Użytkownik dróg

Bambrom nigdy nie dogodzisz. Z przepustów najlepiej jakby autostrady zrobili każdemu na pole. Bo jaśnie pan ziemianin na pole jedzie. Słoma z butów wystaje, a najmądrzejszy ze wszystkich. Inna sprawa jak o te drogi się dba. Nie ma znaczenia droga gminna, powiatowa, wojewódzka - oblepiona błotem i gównem. Policja nie reaguje, a po śladach widać, kto zanieczyszcza. Ciekawe czy w gumofilcach po domu też chodzą ci kulturalni inaczej rolnicy? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

J
JACK

O co się rozchodzi naprawili wam drogę , teraz narzekacie kołki że na pola nie możecie wjechać

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska