"Za pierwszym razem było strasznie. Potem trochę się przyzwyczailiśmy i jeździliśmy tam co 2 godziny" - powiedział jeden z mieszkańców wsi, Wołodymyr.
Ponadto, aby nie zostawiać posterunku bez nadzoru do czasu powrotu ukraińskich żołnierzy, mężczyźni zorganizowali tam dyżury, sprawdzali dokumenty, chronili mienie przed Rosjanami.
Jeden z wolontariuszy, Andrij mówi, że bez żadnych wahań zdecydował się na pomoc. "Myślę, że będę tu do ostatniego tchu. Możecie na mnie liczyć, nie przegapię okupantów. Chwała Ukrainie! Za Ukrainę, za zwycięstwo!" - dodał.
Źródło: Polskie Radio 24
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?