Ograniczenia dotyczą również handlu paliwem rolniczym, nakładając bardzo rygorystyczne ograniczenia i obowiązki zarówno na sprzedających paliwo firm i osób, jak i samych rolników.
Zgodnie z nowymi przepisami przewóz paliwa rolniczego ON jednorazowo w ilości powyżej 500 litrów (+/- 10 proc.) podlegać będzie monitoringowi za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych prowadzonej przez Krajową Administrację Skarbową (KAS).
W sytuacji, kiedy rolnik będzie chciał zakupić paliwo od hurtowników z usługą dostawy do gospodarstwa, obowiązek zgłoszenia transakcji spoczywać będzie na sprzedawcy. Po zgłoszeniu dostawca otrzyma od KAS numer referencyjny przypisany do konkretnej dostawy. Numer ten następnie udostępni przewoźnikowi, który przed rozpoczęciem transportu wprowadzi swoje dane do systemu, a po dostarczeniu paliwa przekaże go rolnikowi. Rolnik najpóźniej w następnym dniu roboczym zobowiązany jest zgłosić odbiór paliwa na platformie.
Gdy rolnik sam będzie przewoził zakupione paliwo, zobowiązany będzie najpierw zgłosić jego przewóz do KAS i uzyskać numer referencyjny. Dopiero po okazaniu tego numeru sprzedawca będzie mógł sprzedać paliwo. Po przywiezieniu paliwa do gospodarstwa rolnik jest jeszcze zobowiązany zgłosić ten fakt do systemu (najpóźniej w następnym dniu roboczym).
Nieprzestrzeganie tych zasad zagrożone będzie karami finansowymi od 10 do 20 tys. zł. Możliwe jest także czasowe zajęcie pojazdu. Kontrole w trakcie przewozu paliwa będą mogli przeprowadzać np. służby porządkowe i celne (policja, żandarmeria wojskowa, Straż Graniczna, Służba Celna), liczyć się trzeba także z możliwością kontroli w trybie postępowania podatkowego lub celno-skarbowego, która może być wykonana w ciągu pięciu lat.
Zobacz też: Czy produkcja żywności bez pestycydów jest możliwa?
(Źródło: Dzień Dobry TVN)
Wielkopolska Izba Rolnicza oficjalnie wyraził pewne zaniepokojenie wdrażaniem nowych przepisów zauważając, że wypełnianie tak złożonych formalności może absorbować zbyt wiele czasu wielkopolskich rolników.
Z satysfakcją jednak odnotowano pojawiające się doniesienia, że część dostawców paliwa deklaruje możliwość dopełnienia za olnika formalności związanych z dostawą paliwa.