Mowa o ekspozycji w domu kultury, która gromadzi pamiątki pozostałe po Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół", a można ją zwiedzać tylko od godz. 12 do 19.
Dlaczego tak krótko? Bo dom kultury nie ma zabezpieczeń, które pozwoliłyby na dłuższe przechowywanie tam eksponatów, oryginalnych i unikatowych, a pochodzących w lwiej części od Romana Belzerowskiego, pasjonata białej broni, ale też zbieracza przeróżnych rozmaitości.
Przeczytaj także:Jest nowy numer Kwartalnika Chojnickiego
- Mój ojciec Edmund był członkiem Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" - wyjaśnia Roman Belzerowski. - Zostało po nim sporo pamiątek - zdjęcia, dyplomy, odznaczenia, legitymacje i medale. Dla mnie wszystko to jest bardzo ciekawe, sądzę, że zainteresuje również chojniczan.
Ojciec pana Romana urodził się 28 października 1908 r. w Mroczy, gdzie przez trzy lata uczęszczał jeszcze do pruskiej szkoły, potem rodzina przeniosła się do Chojnic i tam Edmund Belzerowski chodził do szkoły powszechnej. Zdobył następnie wykształcenie zawodowe i odbył służbę wojskową w 62 Pułku Piechoty Wielkopolskiej. W 1932 r. wstąpił do Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", w którym działał do wybuchu wojny. Jego dyscypliny to lekkoatletyka i piłka nożna, był kierownikiem drużyny piłkarskiej i organizował rozgrywki.
- Młodzi ludzie garnęli się do "Sokoła", bo tam uczyli się patriotyzmu i jednocześnie mieli coś w rodzaju przysposobienia wojskowego - wyjaśnia Roman Belzerowski.
Wystawę w domu kultury wzbogaciły też pamiątki przekazane przez inne osoby, w tym przez Bogdana Kuffla. Będą po niej oprowadzać Roman Belzerowski i Mirosław Andraszczyk.
Polecamy! Zobaczcie!