Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ronda jeszcze nie ma, a pierwszy pomysł na nazwę już tak

red
Na skrzyżowaniu ulic: Staszica, Glempa, Poznańskiej i Górniczej ma powstać rondo
Na skrzyżowaniu ulic: Staszica, Glempa, Poznańskiej i Górniczej ma powstać rondo Fot. Urząd Miejski w Inowrocławiu
Marek Browiński z Kukiz'15 wystąpił do prezydenta Inowrocławia z prośbą o wdrożenie procedury nadania nazwy "Rondo Anny Walentynowicz" dla ronda budowanego na skrzyżowaniu ulic: Staszica, Glempa, Poznańskiej i Górniczej.

Oto, jak Marek Browiński uzasadnia swoją prośbę:
"Uhonorowanie śp. Anny Walentynowicz będzie naturalną kontynuacją czczenia w Inowrocławiu tragicznie zmarłych mieszkańców Gdańska, tym bardziej, że w 2020 roku przypada dziesiąta rocznica jej śmierci oraz czterdziesta rocznica strajku w Stoczni Gdańskiej, który rozpoczął się od jej zwolnienia z pracy. Uważam, że życiorys tej dzielnej kobiety zasługuje na uhonorowanie w naszym mieście".

- Czeka nas jedna z większych inwestycji, po obwodnicy i pracach na dworcu PKP. Co najważniejsze, odmieni ona układ komunikacyjny Inowrocławia - podkreślił prezydent Ryszard Brejza. 18 października miasto Inowrocław i Powiat Inowrocławski ogłoszą przetargi na budowę ronda u zbiegu ulic Poznańskiej, Staszica, Górniczej i Glempa oraz na budowę odcinka ulicy Glempa (od Staropoznańskiej do nowego ronda) i przebudowę ulicy Górniczej. Szczegóły tych inwestycji, które ogółem pochłoną ponad 14,5 mln zł, zdradził podczas konferencji prasowej prezydent Inowrocławia. - Ulicę Glempa, na odcinku od Staropoznanskiej do nowego ronda, tworzyć będą dwie jezdnie, każda po siedem metrów szerokości. Pomiędzy nimi znajdzie się pas zieleni - informował włodarz. Powstanie tam także chodnik wraz ze ścieżką rowerową. Teren oświetlą nowoczesne latarnie typu LED. Projekt zakłada budową podziemnych instalacji. - Absolutną rewolucją nazwać można, to co zaplanowaliśmy na ulicy Górniczej - podkreślił Ryszard Brejza. Projektanci założyli bowiem całkowitą przebudowę układu komunikacyjnego przy wyjeździe z ul. Górniczej i Szymborskiej w kierunku ul. Andrzeja. Nowe rozwiązana mają poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu pojazdów. Powstaną tam również rozwiązania z myślą o rowerzystach. Zupełnie nowa ścieżka rowerowa zbudowana zostanie na odcinku Szymborskiej, pomiędzy Batorego a Kasztanową. Z myślą o rowerzystach skomunikowane zostanie z nią też przejście dla pieszych przy Szymborskiej (w kierunku na Szymborze). Ma to ułatwić dojazd do ulicy Kasztanowej. Nowa ścieżka rowerowa zbudowana powstanie też wzdłuż ulicy Górniczej, po stronie placu z pomnikiem. Ciągnąć się będzie od Poznańskiej w kierunku Rejonu Energetycznego do skrzyżowania z Batorego. Rozbudowa ulicy Glempa oraz przebudowa ul. Górniczej, wraz z wymianą podziemnych sieci i instalacji, będzie miejską inwestycją. Pochłonie nieco ponad 7 mln zł. Koszty po połowie pokryje budżet Inowrocławia i Fundusz Dróg Samorządowych. Równocześnie Powiat Inowrocławski poprowadzi budowę ronda u zbiegu Poznańskiej, Staszica, Glempa i Górniczej. - Tak zwane rondo turbinowe, pierwsze takie w Inowrocławiu, składać się będzie z wysepki i pięciometrowego pasa ruchu. Na ulicach przed wjazdem na rondo znajdować się będą pasy z góry kierujące w miejsce zjazdu. Także na terenie budowy ronda prowadzona będzie wymiana podziemnych instalacji, czyli sieci CO, wodociągowych, kanalizacyjnych oraz telekomunikacyjnych - zaznaczył prezydent. Wloty ulic w rondo zostaną przebudowane, łącznie z chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Staną tam też trzy nowe przystanki autobusowe. Przebiegające przy nich ścieżki rowerowe zostaną poprowadzone za wiatami tak, by rowerzyści nie stanowili zagrożenia dla pasażerów oczekujących na autobusy. - Nowe rozwiązania mają być przyjazne i bezpieczne dla korzystających z tych dróg. Przy projektowaniu braliśmy pod uwagę sugestie inowrocławian - dodaje prezydent. Budowa ronda pochłonie 7,5 mln zł. Połowę kosztów pokryje Fundusz Dróg Samorządowych, 26,7 proc. środków przekaże budżet Inowrocławia, a 23,3 proc. Urząd Marszałkowski.

Inowrocław. Zamiast skrzyżowania rondo. Wreszcie będzie bezpiecznie

Krzysztof Fabiański jest podkomisarzem w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu na stanowisku dyżurnego. Żona Katarzyna inspektorem do spraw budżetowych w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy. Małżeństwo z Kruszwicy już niebawem powalczy w finale.- W programie znaleźli się dzięki Katarzynie, która przypadkowo usłyszała w radiu informację o poszukiwaniu par do telewizyjnego programu. Po tym jak wypełniła formularz zgłoszeniowy, użyła „małego fortelu”, by podpisał udział w programie również Krzysztof. Wkrótce dowiedzieli się, że wpłynęło osiem tysięcy zgłoszeń, a oni znaleźli się wśród tysiąca par wybranych na casting - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.Jak sami mówią, podczas eliminacji zaskoczyło ich to, że większość par była poprzebierana, nawet z instrumentami. Oni mieli na sobie po prostu koszulki promujące Kruszwicę, miasto, z którego oboje pochodzą. Program, który zaprezentowali był z dużą dozą humoru. Tym właśnie rozbawili komisję. I tak to się zaczęło. Krzysztof i Katarzyna zakwalifikowali się do „czternastki”, która wzięła udział w programie.- Sam program to dla nich niebywałe przeżycie, emocje i przygoda. W każdym z odcinków musieli się wykazać wiedzą, również o samych sobie, pomysłowością  i humorem. Nie brakowało również zmagań sportowych i kulinarnych. Niektóre konkurencje były dziecinnie proste, inne ekstremalnie trudne - podkreśla asp. szt. Izabella Drobniecka. Dzięki temu, że mają do siebie dystans i lubią się bawić dotarli do finału, który odbędzie się 13 grudnia. Wówczas już o wygranej nie będzie decydowało jury, a głosy widzów wysyłane za pomocą SMS-ów.- Naszemu koledze z żoną życzymy zwycięstwa w programie! - podkreśla asp. szt. Izabella Drobniecka.

Dyżurny inowrocławskiej policji wraz z małżonką w finale pro...

Mijają miesiące, a w tej kwestii praktycznie nic się nie zmienia. Nadal najwięcej zgłoszeń do straży miejskiej w Inowrocławiu dotyczy nieprawidłowego parkowania.W październiku dyżurny otrzymał 601 zgłoszeń. Aż 261 z nich dotyczyło nieprawidłowego parkowania. Inowrocławianie blokują wyjazdy (57 zgłoszeń), parkują na zakazach zatrzymywania się (55 zgłoszeń), na chodnikach (38 zgłoszeń), na trawnikach (24 zgłoszenia), na miejscach dla niepełnosprawnych (4 zgłoszenia), a także przy przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach, na miejscach postojowych dla taxi albo przystankach autobusowych. - Każde wykroczenie jest dokumentowane fotograficznie przez funkcjonariuszy, a kierowca otrzymuje za wycieraczkę informację, aby stawił się w Komendzie Straży Miejskiej i wyjaśnił sprawę wykroczenia. Zakładane są również blokady na koła. Wówczas należy zadzwonić pod nr alarmowy 986 zgodnie z informacją pozostawioną za wycieraczką i poczekać na przyjazd funkcjonariuszy w celu ściągnięcia blokady i wyjaśnienia sprawy wykroczenia - wyjaśniają strażnicy miejscy z Inowrocławia.

Tak parkuje się w Inowrocławiu [najnowsze zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska