– Jakikolwiek wynik operacji (na Ukrainie) oczywiście nie jest powodem do użycia broni jądrowej – powiedział rzecznik Kremla.
Pieskow dodał, że Rosja ma „koncepcję bezpieczeństwa, która bardzo wyraźnie mówi, że tylko wtedy, gdy istnieje zagrożenie dla istnienia państwa, w naszym kraju możemy użyć i faktycznie użyjemy broni jądrowej, aby wyeliminować to zagrożenie”.
Także w poniedziałek wieczorem dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Rafael Grossi przekazał, że „ostrzelanie przez armię rosyjską budynku ośrodka badań jądrowych w Charkowie nie stanowiło zagrożenia dla niewielkiej ilość materiałów jądrowych w nim zgromadzonych”. Ostrzał miał miejsce w sobotę. Około trzech tygodni temu budynek został uszkodzony w wyniku bombardowania i odcięty od dopływu energii elektrycznej.
Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego.
