Według danych opublikowanych w sobotę przez sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy, całkowite straty bojowe Rosjan od początku inwazji (24 lutego) do 16 lipca, wynoszą:
- ponad 38 140 żołnierzy (+140 w ciągu ostatniej doby),
- 1677 czołgów (+5),
- 3874 bojowe wozy opancerzone (+8),
- 846 jednostek artylerii (+4),
- 247 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (+0),
- 109 systemów obrony przeciwlotniczej (+0),
- 220 samolotów (+0),
- 188 śmigłowców (+0),
- 2735 pojazdów kołowych i cystern (+4),
- 15 jednostek pływających/okrętów (+0),
- 162 pociski manewrujące (+7),
- 687 bezzałogowych jednostek latających/dronów (+6),
- 68 jednostek sprzętu specjalnego (+1).
Wojna przeciw Ukrainie. Rosyjskie wojska kończą przerwę operacyjną i wznawiają ofensywę
Według analityków amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), rosyjskie wojska prawdopodobnie kończą przerwę operacyjną, która miała im umożliwić regenerację sił wyczerpanych w bitwie o Siewierodonieck i Lisiczańsk w obwodzie ługańskim. W piątek Rosjanie przeprowadzili szereg ograniczonych, w większości nieskutecznych ataków w obwodzie donieckim, co sugeruje, że usiłują wznowić operacje ofensywne w Donbasie – podano w raporcie amerykańskiego think tanku.
Jeśli przerwa operacyjna rzeczywiście się skończyła, Rosjanie prawdopodobnie zwiększą zakres takich ataków w najbliższych 72 godzinach. Mogą jednak również przeplatać krótkie przerwy i wzmacniające ataki przez najbliższych kilka dni, przed podjęciem ofensywy na pełną skalę – ocenia ISW.
10-dniowa przerwa operacyjna była zbyt krótka, by rosyjskie wojska mogły odzyskać siły na operacje ofensywne w pełnej skali. Wydaje się, że rosyjska armia znajduje się pod ciągłą presją, by wznowić ofensywę w chwili, gdy nie mogła jeszcze odbudować wystarczających zdolności bojowych, które umożliwiłyby jej osiągnięcie decydujących wyników przy akceptowalnych stratach. Dlatego tempo ofensywy może się wahać, a nawet na pewien czas zatrzymywać się – twierdzi ISW.
mac
