https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie pociski znów runęły na Kijów. Agresor ostrzeliwuje budynki mieszkalne

Kazimierz Sikorski
Akcja strażaków po bombardowaniach Kijowa
Akcja strażaków po bombardowaniach Kijowa Fot. Ukrinform
Rosjanie znów ostrzeliwali ukraińską stolicę. Pociski spadały na domy mieszkalne.

Kijów znów znalazł się pod rosyjskim ostrzałem. W nocy z poniedziałku na wtorek pociski agresora trafiły w budynki mieszkalne w ukraińskiej stolicy.

Eksplozje wywołały pożary w dziesięciopiętrowym bloku i domu prywatnym — informowało ukraińskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Pierwszy wybuch miał miejsce w dzielnicy Padół w centrum ukraińskiej stolicy, a płomienie objęły pierwsze pięć pięter i pożar udało się strażakom ugasić nad ranem. Jak podały miejscowe służby do szpitala trafiła jedna osoba.

Z kolei w dzielnicy Osokorky zapalił się od wybuchu pocisku artyleryjskiego dwukondygnacyjny budynek mieszkalny. Jak na razie nie ma informacji o ofiarach.

Syreny alarmowe obudziły mieszkańców miasta we wtorek przed godziną 5. Potem słychać było serię eksplozji. Dwa ostatnie wybuchy słychać było w południowo-zachodniej części Kijowa.

Jak podało ukraińskie dowództwo siłom rosyjskim nie udało się przybliżyć do miasta, obrona skutecznie powstrzymuje agresora. Wojskowi Ukrainy mówią, że Moskwa konsekwentnie stosuje barbarzyńską metodę ostrzeliwania i bombardowania obiektów cywilnych w miastach, co ma wystraszyć miejscową ludność i złamać ducha walki obrońców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska