Rowerzysta poniósł śmierć na miejscu

Too jest straszne,to co się stało.Byłon moim dobrym kolegą,nie mogę sobię wyobrazić ze nie dawno z nim rozmawiałam,a teraz on juz nie zyje ...

Jak on mial na nazwisko .. ?

Piękny pogrzeb... nie było chyba osoby, która się nie wzruszła. Całe niebo płakało!!
Pawełku, zawsze będę miała w pamięci Twoją uśmiechniętą twarz i duże niebieskie oczy!

W dniu 07.07.2009 o 20:34, Gość napisał:

Wsie w gminie do których nie ma dojazdu autobusowego muszą mieć ścieżki rowerowe aż do Zlotnik. Drogą przez Gniewkówiec jeżdżą Tiry i szybkie samochody bo prowadzi do Torunia. Mieszkańcy są skazani na niebezpieczeństwo i wchodzą prawie do rowu żeby uniknąć tragedii. Zobaczycie ze takie wypadek stanie się też komuś z Krężoł . Mieszkańcy tej miejscowości tez boją się o swoje życie.

jakby nie mogli wolniej nic im nie ucieknie co najwyżej mogą życie stracić i tyle . nie no szkoda chłopaka młody bardzo był ...

Paweł był moim uczniem. Wspaniały młody chłopak. Jest mi ogromnie żal. Składam wyrazy współczucia całej rodzinie.

W dniu 07.07.2009 o 17:06, Maljanne napisał:

W zasadzie nic nie wiemy o tym wypadku po za suchymi faktami. To wielka tragedia dla rodziny i przyjaciół. Nie traktowałabym jednak sprawcy nie zamierzonego wypadku tak samo, jak mordercy, który zabija z zimną krwią. Gdyby jeszcze kobieta jechała pod wpływem alkoholu, można by ją uznać za mordercę, ale gazeta nic o promilach nie pisze, więc na to wychodzi, że był to tragiczny, nie zamierzony wypadek. Ta kobieta i tak do końca życia nie zapomni i do końca życia będzie miała wyrzuty sumienia. Nie wiemy co tak naprawdę było prawdziwą przyczyną wypadku. Uwierz mi, że żaden kierowca nie chciałby być na jej miejscu, ale wypadki się zdarzają. Człowiek to nie maszyna i popełnia błędy niestety.

Wsie w gminie do których nie ma dojazdu autobusowego muszą mieć ścieżki rowerowe aż do Zlotnik. Drogą przez Gniewkówiec jeżdżą Tiry i szybkie samochody bo prowadzi do Torunia. Mieszkańcy są skazani na niebezpieczeństwo i wchodzą prawie do rowu żeby uniknąć tragedii. Zobaczycie ze takie wypadek stanie się też komuś z Krężoł. Mieszkańcy tej miejscowości tez boją się o swoje życie.

W dniu 07.07.2009 o 14:54, marcelina napisał:

nie znałam chłopaka . ale szkoda . zniszczyła mu wszystko plany marzenia . co z jego rodziną ? nie wypuściła bym jej z więzienia do puki by nie umarła . trzeba patrzeć jak się jeździ a nie . : - x znam tę okolicę , często tam bywam i za bezpiecznie to tam nie jest . ale rzeczywiście chwila nieuwagi i chłopaka nie ma . jest tyle ludzi starych chorych ludzi których to życie już męczy to oni mogli by odejść dlaczego właśnie on ? przyjechał na wakacje i już nie wrócił . : - xx

W zasadzie nic nie wiemy o tym wypadku po za suchymi faktami. To wielka tragedia dla rodziny i przyjaciół. Nie traktowałabym jednak sprawcy nie zamierzonego wypadku tak samo, jak mordercy, który zabija z zimną krwią. Gdyby jeszcze kobieta jechała pod wpływem alkoholu, można by ją uznać za mordercę, ale gazeta nic o promilach nie pisze, więc na to wychodzi, że był to tragiczny, nie zamierzony wypadek. Ta kobieta i tak do końca życia nie zapomni i do końca życia będzie miała wyrzuty sumienia. Nie wiemy co tak naprawdę było prawdziwą przyczyną wypadku. Uwierz mi, że żaden kierowca nie chciałby być na jej miejscu, ale wypadki się zdarzają. Człowiek to nie maszyna i popełnia błędy niestety.

nie znałam chłopaka . ale szkoda . zniszczyła mu wszystko plany marzenia . co z jego rodziną ? nie wypuściła bym jej z więzienia do puki by nie umarła . trzeba patrzeć jak się jeździ a nie . : - x znam tę okolicę , często tam bywam i za bezpiecznie to tam nie jest . ale rzeczywiście chwila nieuwagi i chłopaka nie ma . jest tyle ludzi starych chorych ludzi których to życie już męczy to oni mogli by odejść dlaczego właśnie on ? przyjechał na wakacje i już nie wrócił . : - xx

Mój najlepszy kumpel.
Nie zapomnimy o Tobie, nigdy:*
Paweł

Serdzeczne wyrazy wspóczucia kieruję szczególnie dla rodziców i rodzeństwa,
a także dla pozostałych członków rodziny. Ja również cię nigdy nie zapomnę.

Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziców i rodzeństwa. Trzymajcie się.

Jak ona mogła zabić mi Pawełka!? Nigdy Ci tego niewybacze, a o nim, będe pamiętała zawsze. :*

najbardziej wychowany chłopak jakiego znałam

kto był sprawcą tej tragedii????

Paweł... Będziemy pamiętać