Walentynki to dla wielu ludzi powód do hucznego świętowania, nierzadko zakrapianego. Przykładem tego typu zachowania może być rowerzysta z Inowrocławia. W środę, 14 lutego patrol inowrocławskiej policji na ul. Staropoznańskiej spostrzegł zataczającego się na rowerze mężczyznę. Jechał tzw. wężykiem.
Policjanci zatrzymali cyklistę do kontroli alkomatem, która wykazała, że 33-latek miał ponad 1,6 promila alkoholu we krwi! Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Inowrocławiu, policjanci zadbali o to, by mężczyzna w sposób bezpieczny trafił do rodziny, mając na uwadze to, że w takim stanie może ulec wypadkowi lub sam go spowoduje.
