https://pomorska.pl
reklama

Rowerzystka została potrącona przez samochód i dostała... mandat! Słusznie?

(aga)
Rowerzystkę ze Świecia potrącił kierowca, który wyjeżdżał z bramy
Rowerzystkę ze Świecia potrącił kierowca, który wyjeżdżał z bramy archiwum GP
W razie wypadku na chodniku, rowerzysta jest na przegranej pozycji. Doświadczyła tego nasza Czytelniczka.

Maria Maciejewska ze Świecia od 30 lipca zmaga się ze skomplikowanym złamaniem prawej ręki. Doszło do niego na chodniku przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu - pani Maria jechała rowerem, potrącił ją kierowca, który wyjeżdżał z bramy. - Byłam oszołomiona, nie potrafiłam się bronić. Wtedy zostałam obarczona winą za ten wypadek, dziś uważam, że niesłusznie - tłumaczy kobieta.
Zaznacza ona, że w chwili wypadku (przed godz. 9) była mgła. - Dlatego jechałam chodnikiem - wyjaśnia. - Prawo to dopuszcza, tymczasem dostałam 50 zł mandatu.

Kobieta ma nadzieję, że sprawę da się jeszcze odwrócić na jej korzyść. - Dla nas jest ona zamknięta - ucina Maciej Rakowicz, rzecznik policji w Świeciu. - Tego ranka pogoda nie była aż tak zła, poza tym ta pani przyznała się do winy i przyjęła mandat.

Przeczytaj również: Kierowcy nie nadążają za rowerzystami. Stąd wypadki?

W podobnym kłopocie może się znaleźć więcej rowerzystów, bo przyjęło się, że korzystają z chodnika, zamiast ruchliwej Wojska Polskiego. - Przymykamy na to oko z uwagi na ich bezpieczeństwo, bo Wojska Polskiego jest ruchliwa, a nie ma tam ścieżki rowerowej - wyjaśnia Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - Jednak prawo jest prawem i w razie wypadku, rowerzysta zostaje bez szans, dlatego jeśli już zdecydował się jechać po chodniku, to powinien to robić ze szczególną ostrożnością.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rrr

Choćby nawet był to motor poruszający się nieprzepisowo 80km/h po chodniku. Dobre ...

p
piotr2

Nie widziałem tego zdarzenia, ale ogólnie kierowca wyjeżdżając z bramy włącza się do ruchu i powinien przepuścić wszystkich, którzy są już w ruchu, choćby nawet poruszali się nieprawidłowo. Proste jak sznurek w kieszeni :)

G
Gość

stak bzdur jest tutaj opisany, poniewaz w ten dzien nie bylo zadnej mgły tylko padal lekki deszcz i do tego ta kobieta nie zostala potracona, tylko przestraszyla sie samochodu ktory wyjezdzal z bramy i kobieta sie przewrocila a wiem bo bylem tego swiadkiem, do tego kobieta jechala za szybko i nie zachowala szczegolnej ostroznosci.

G
Gość

Rowerzyści czują się jak święte krowy! Do Deczna jest ścieżka rowerowa ale oni muszą jechać ulicą, która jest wąska i nie ma gdzie zjechać bo na poboczu rośnie ciąg drzew.Dla mnie to bezmózgi, często niewidoczni

G
Gość

Przecież ten artykuł to kłamstwo. Kobieta dostała mandat 50zł za jazde po chodniku jak najbardziej zasłużony. Nic nie pisze by była sprawcą kolizji, manadat jest od 230 zł. w zwyż. Dostała zasłużony mandat a sprawcą kolizji był pojazd włączający się do ruchu. Coś czuje, że specjalnie by podburzać ludzi nie napisaliście wszystkiego. Jeśli zaś była mgła to mogłą nie przyjmować mandatu. Przepisy trzeba znać w trakcie a nie po fakcie.

r
rowerzysta

Jeżeli pan policjant jest taki skrupulatny, to niech przejdzie się ulicą Hallera a raczej chodnikiem przy tej ulicy. Niech zgadnę, wypisze komukolwiek mandat za parkowanie samochodów (zajmują całą szerokość) na chodniku? Nie gdyby wypisał wyleciałby z roboty. Zresztą SM też ten odcinek ulicy omija wielkim łukiem.

a
ada

Moim zdaniem słusznie.Rowerzyści nie zwracaja uwagi na bezpieczenstwo .Są słabo oznakowani nawet po zmroku lub wcześnie rano kiedy jest jeszcze ciemno nie mają ani włączonych świateł ani nawet odblasków przy czym nie stosują się do żadnych zasad ruchu drogowego .Przecinają jezdnie kiedy im się to podoba i gdzie im się podoba.No i jeżeli jadą juz po chodniku a często sama tak robię to powinni naprawdę zachować szczególną ostrożność.

G
Gość
W dniu 18.09.2013 o 21:05, juliusz napisał:

Pan policjant nie ma racji. To rowerzysta określa, czy warunki są dla niego bezpieczne,. czy nie.Jeżeli rowerzystka uznała, że mgła jej przeszkadza, to ma pełne prawo jechać po chodniku. Nie może policjant stwierdzić, czy ta pani czuła sie bezpiecznie, czy nie. Dla niego warunki mogą być bezpieczne, dla kogoś innego NIE. Kierowca natomiast włączał sie do ruchu, a wkażdym takim przypadku włączający się do ruchu ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. Niestety, to polskie prymitywne uwielbienie samochodu i "świętokrówstwo" kierowców. Prawo jest prawem? Prawo musi chronić słabszych uczestników ruchu.

pan policjant wyszedl wlasnie z smaochodu i widocznie srednio ogarnia temat, rowrzysta jego zdniame jest winny i juz, koniec dyskusji

G
Gość
W dniu 18.09.2013 o 21:59, gal anonim napisał:

Uważam ze jest to bardzo dobra nauczka dla rowerzystów. Moim zdaniem chodnik jest dla pieszych a korzystanie z niego przez rowerzystów stało sie juz bardzo powrzechnie i nie mozna spokojnie sobie nim isc bo co chwile jakis rower dla rowerów jest jezdnia i sa oni uznawani jako normalnie uzytkownicy ruchu i wtedy jest wszystko na swoim miejscu. Dla mnie wyjatkiem tylko od takiej sytuacji jest jazda z dzieckiem i jesli jest sciezka rowerowa w kazdym innym przypadku rowerzysta powinien miec takie oswietlenie aby był bezpieczny na dordze

śmierć każdego kierowcy który zabił się z powodu nadmiernej prędkości też widocznie jest dobrą nauczką dla reszty

G
Gość
W dniu 18.09.2013 o 22:11, enviv napisał:

i bardzo dobrze że dostała mandat sam wyjezdzam z takiej bramy i jak widzę jak tacy rowerzysci zapierniczaja tymi chodnikami to nawet wyjezdzając wolniej niż w żółwim tempie jest szansa że taki pacan wbije Ci sie na maske

to widocznie piesi na chodniku jak wyjezdasz z bramy tez tobie przeszkadzaja bo zapiernicasz i powinni czmychac bo wielki pan jedzie

C
Cordoba

Gal Anonim napisał swoja wypowiedz i chciałbym się do niej odnieść. Ostatnio brałem udział w wypadku (zaznaczam że jestem jako rowerzysta) jechałem jezdnia kiedy z lewej strony wyprzedził mnie biały dostawczy Van tuż po wykonaniu manewru zjechał jak najbliżej krawężnika, następnie nacisnął hamulec tuż przede mną. Dzieki jego uprzejmości ja wylądowałem na ziemi a on pojechał sobie dalej. Skutkiem tego były pozdzierane dłonie oraz łokcie do surowego mięsa.. Rower do naprawy koszt ponad 100 zł. (Wymiana potłuczonego oświetlenia, manetki od hamulców zostały połamane oraz rozciąłem oponę próbując wjechać na chodnik celem unikniecia uderzenia w samochod. My rowerzyści nie mamy szans z samochodem.. i Kierowcy sa zbulwersowani jak korzystamy z jezdni bo wam przeszkadzamy.(fakt faktem cześć rowerzystów uważa że jest Panem dróg i jezdzi środkiem. Nie wszyscy są tacy bezmyślni i ja jestem tego przykładem staram sie nie przeszkadzac innym w prowadzeniu swoich 4-kołowych pojazdów.) My rowerzyści czasem korzystamy z chodników własnie przez takich ludzi jak ten uroczy mężczyzna w dostawczym Vanie. Nie robimy tego dla utrudnienia życia pieszym a dla swojego bezpieczestwa. Bo nie wiemy co strzeli osobie siedzacej za kółkiem. 

R
Rowerzysta

Nie do końca ten artykuł jest rzetelny.  Artykuł 33 prawo o ruchu drogowym mówi, kiedy rowerzysta przy pewnych okolicznościach może korzystać z chodnika. Ponadto, dlaczego ta Pani teraz roztrząsa tą sprawę. Czyżby liczyła na odszkodowanie?. Wydaje mi się, że nie musiała przyjąć mandatu a o sytuacji zadecydowałby sąd.

 

 

e
enviv

i bardzo dobrze że dostała mandat sam wyjezdzam z takiej bramy i jak widzę jak tacy rowerzysci zapierniczaja tymi chodnikami to nawet wyjezdzając wolniej niż w żółwim tempie jest szansa że taki pacan wbije Ci sie na maske

g
gal anonim

Uważam ze jest to bardzo dobra nauczka dla rowerzystów. Moim zdaniem chodnik jest dla pieszych a korzystanie z niego przez rowerzystów stało sie juz bardzo powrzechnie i nie mozna spokojnie sobie nim isc bo co chwile jakis rower dla rowerów jest jezdnia i sa oni uznawani jako normalnie uzytkownicy ruchu i wtedy jest wszystko na swoim miejscu. Dla mnie wyjatkiem tylko od takiej sytuacji jest jazda z dzieckiem i jesli jest sciezka rowerowa w kazdym innym przypadku rowerzysta powinien miec takie oswietlenie aby był bezpieczny na dordze

j
juliusz

Pan policjant nie ma racji. To rowerzysta określa, czy warunki są dla niego bezpieczne,. czy nie.Jeżeli rowerzystka uznała, że mgła jej przeszkadza, to ma pełne prawo jechać po chodniku. Nie może policjant stwierdzić, czy ta pani czuła sie bezpiecznie, czy nie. Dla niego warunki mogą być bezpieczne, dla kogoś innego NIE. Kierowca natomiast włączał sie do ruchu, a wkażdym takim przypadku włączający się do ruchu ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. Niestety, to polskie prymitywne uwielbienie samochodu i "świętokrówstwo" kierowców. Prawo jest prawem? Prawo musi chronić słabszych uczestników ruchu.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

NOWE
Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

NOWE
Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska