Tegoroczne naprawy nawierzchni naszych dróg powoli zmierzają do mety. Do wykonania pozostały już tylko trzy odcinki ulic. Trwa też jeden z ważniejszych remontów na Glinkach. Poza tym robotnicy wykonują jeszcze poprawki, między innymi na Fordońskiej.
Od czwartku robotnicy rozpoczęli wymianę nawierzchni na ulicy Świętej Trójcy, na odcinku od Kordeckiego do Czartoryskiego, na Koronowskiej od Opławca do granic miasta oraz na ulicy Wrocławskiej. - Prace będą standardowe. To zerwanie starej warstwy asfaltu i ułożenie nowej - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
W ubiegłym tygodniu wiele nie udało się jeszcze zrobić. W piątek drogowcy zdecydowali, aby przy niektórych ulicach nawet zaprzestać robót. - Chodziło o to, aby nie blokować niepotrzebnie dróg, bo wielu mieszkańców wybierało się w tym czasie na groby naszych bliskich. To, co już wykonawcy zdążyli zrobić zostało zabezpieczone - mówi Kosiedowski. Drogowcy informują, że prace na wymienionych trzech odcinkach mają zakończyć się do połowy listopada.
W tym miesiącu prace mają rozpocząć się jeszcze na ulicy Akademickiej w okolicach przejazdu tramwajowego i ronda ONZ. Nową nawierzchnię zyska też ulica Andersa, na odcinku od ronda do ulicy Kleeberga. Te prace będą też kontynuowane w przyszłym roku.
Trwają natomiast prace na ulicy Glinki, gdzie przy skrzyżowaniu ze Szpitalną odnowiona zostanie jezdnia oraz kanalizacja deszczowa. Na razie prace odbywają się w okolicach pętli tramwajowej. Poza tym na odcinku do ulicy Bydgoskich Przemysłowców powstaną nowe chodniki, zjazdy oraz łuki przy skrzyżowaniach. Ten remont również ma zakończyć się jeszcze w tym roku.
Łącznie w ciągu ostatnich kilku miesięcy drogowcy wymieniali nawierzchnię na około 20 ulicach. Nowy dywanik ułożono m.in. na al. Mickiewicza, Jana Pawła II oraz ul. Kołobrzeskiej, Gajowej i Bełzy.