- Ta sama firma wygrała przetarg. Współpraca układa się dobrze - informuje Dorota Tomczyk, inspektor w urzędzie gminy. - Na obecną chwile stawki są takie jak dotychczas. Wiemy, że rząd coś szykuje. Jednak jeszcze nie ma żadnych rozporządzeń.
Jak mówią statystyki w połowie zeszłego roku 1 tys. 775 gospodarstw oddawało śmieci i tylko 60 nie segregowało śmieci. - Jest duża świadomość, ale też mieszkańcy patrzą na ceny, bo segregowane odpady są o połowę tańsze od zmieszanych - dodaje Tomczyk.
W gminie stawiają przede wszystkim na edukację. Firma odbierająca śmieci ma obowiązek kontrolowania, czy prawidłowo są segregowane śmieci. W sezonie grzewczym od października do kwietnia firma zobowiązana jest do odbierania pojemników z popiołem od osób, które zadeklarowały chęć jego selektywnego gromadzenia. - Jednak przypominamy, że w tym pojemniku nie mogą być gromadzone inne odpady - dodaje inspektor. - Mieszkańcy, którzy chcą dodatkowy pojemnik na popiół, mogą się zgłosić do nas do pokoju numer 8.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Wciąż do urzędu docierają sygnały o nieprawidłowej gospodarce w niektórych gospodarstwach. - Przypominamy, że nie wolno spalać śmieci w piecach - podkreśla Tomczyk. - Szanujmy swoje zdrowie i innych. Spalając śmieci, trujemy środowisko, a także zanieczyszczamy przewody kominowe. Sadza osadzająca się w kominach może spowodować pożar. Temperatura wytwarzana w piecach jest zbyt niska i wydzielają się szkodliwe substancje.
Pogoda na dzień (2.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news