https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruch "Nowy Inowrocław" krytykuje politykę medialną Ratusza

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
Marcin Wroński: - Pieniądze, zamiast na gazetkę i telewizję, można przeznaczyć na ważniejsze cele w Inowrocławiu
Marcin Wroński: - Pieniądze, zamiast na gazetkę i telewizję, można przeznaczyć na ważniejsze cele w Inowrocławiu Dariusz Nawrocki
- Kiedyś PZPR miał swój organ prasowy w postaci "Trybuny Ludu ". Dziś, kilkadziesiąt lat później, mamy w Inowrocławiu do czynienia z "Naszym Miastem "i ratuszową telewizją - przekonuje Marcin Wroński.

Od niedawna na inowrocławskim rynku działa Miejska Telewizja Inowrocław, a już od 7 lat - ratuszowy informator "Nasze Miasto Inowrocław ".

Wiadomości z Inowrocławia

Imperium medialne

Sprawa co pewien czas trafia na łamy inowrocławskich mediów. Tym razem poruszył ją Marcin Wroński, szef ruchu "Nowy Inowrocław". Przekonuje, że władze Inowrocławia "zamiast budować imperium medialne, powinny zająć się młodymi mieszkańcami, którzy nie widząc perspektyw, opuszczają miasto ".

- Pieniądze, zamiast na gazetkę i telewizję, można przeznaczyć na ważniejsze cele - apeluje.

Jego zdaniem informacje, które trafiają na łamy ratuszowego miesięcznika przedstawiają miasto w sposób tendencyjny i jednostronny.

- Gdyby teksty były obiektywne, to można byłoby w nich przeczytać na przykład o zastrzeżeniach do funkcjonowania miasta podnoszonych przez radnego Andrzeja Kieraja lub przez ruch "Nowy Inowrocław "- przekonuje.

Informator to nie gazeta

Gdy ratuszowych urzędników zapytaliśmy o to, czy radni opozycji lub członkowie ruchu "Nowy Inowrocław "mają szansę na publikację swych informacji w gazecie "Nasze Miasto", dowiedzieliśmy się, że tendencyjnie podchodzimy do opisywanego zagadnienia. Dlaczego? Bo "Nasze Miasto Inowrocław "nazwaliśmy gazetą, a powinniśmy zwać informatorem. Do meritum sprawy się nie odnieśli.

Słów Marcina Wrońskiego również nie chcą komentować. - Każdy mieszkaniec ma prawo do wyrażania własnej opinii w sprawach publicznych, a my zajmujemy się w tej chwili bardziej istotnymi dla mieszkańców sprawami, o czym można również przeczytać w informatorze "Nasze Miasto Inowrocław "- reklamują urzędnicy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gruby
Wronski krytykuje wszystkich wokol tylko do swojej osoby jest bezkrytyczny ! FENOMEN OD SIEDMIU BOLESCI ! DZIWIE SIE TYLKO ZE ZNAJDUJE JESZCZE GLUPICH CO GO SLUCHAJA ! LECZ NA SZCZESCIE DLA INOWROCLAWIAN JEST ICH CORAZ MNIEJ CHOC NIGDY ZA WIELU ICH NIE BYLO !
g
gość
Bardzo się cieszę, że redaktor Nawrocki poruszył ten ważny temat. Nie znam Pana Wrońskiego, nie śledzę lektury informatora, ale jestem w stanie, w przytaczane fakty uwierzyć. Opisywane praktyki realizują prawie wszystkie samorządy. To jest nic innego, jak robienie sobie kampanii wyborczej za publiczne pieniądze. Ja akurat mieszkam w Gniewkowie i sytuacja w dziedzinie mediów jest „chora”. W takich małych miejscowościach jest jeszcze gorzej, bo ludzie czytają tylko to, co dostają za darmo. Nie stać ich po prostu na inną prasę. Większość mieszkańców to biedni emeryci, albo ludzie, którym piwo wystarcza do pełni szczęścia. Ci mądrzejsi, to już dawno wyjechali, albo siedzą cicho. Jedni ze strachu, inni, bo mają dobrze. Powinien być ustawowy zakaz tworzenia mediów przez samorządy. Dziwię się, że inne media tak mało się tą kwestią zajmują. Przecież muszą walczyć na rynku o klientów, oferując produkt za pieniądze. A tu ktoś oferuje podobne usługi za darmo (nie za swoje pieniądze). Każdy rozgarnięty człowiek wie, jak ważne są media. Nie na darmo są nazywane czwartą władzą. Obecne praktyki w tej dziedzinie są największym zagrożeniem dla demokracji, o którą ludzie tak dzielnie walczyli.
K
KAzimierz
Kiedyś LPR drukowała swoje teksty w Inowrocławiu w Kurierze Kujawskim, zdaje się niejaki Łukasz Dulski był red. naczelnym tejże gazetki (posiadam komplet)
Nasze miasto to informator, bez tekstów o koalicji, rządzie, o układzie Giertych-Lepper-Kaczyński, bez tekstów o "sondażu wyborczym" wyśmianym przez red. Hejenkowskiego, a zrobionym przez niejakiego Huberta Donata i jego Pracownię Badań Preferencji Wyborczych.
W NAszym Mieście podają rozkład jazdy MPK, dyżury radnych (wszystkich), informacje o przetargach, o inwestycjach, planach miasta itp.
Jest więc różnica pomiędzy tymi gazetami.Czytelnicy czekają na Nasze miasto z prostego powodu, wiedzą co się dzieje w Inowrocławiu, a gazety są drogie-koszt kupna gazet w skali miesiąca to ok 50 zł.

O LPR nie chcielibyśmy czytać, o Młodzieży Wszechpolskiej-tym bardziej, o Tusku czy Kaczyńskim, Millerze w NAszym Miescie nie piszą.
d
do znajomej
Jak każdy ma prawo komentować, to ja też się odniosę do tematu: Bardzo chętnie czytam informator " Nasze Miasto", przynajmiej wiem , co sie w moim mieście dzieje. Co p. Wroński zazdrości? to niech sam wydaje - tylko ciekawe, kto to będzie czytał? O ile mi wiadomo to w innych miastach też jest podobny informator. Zabronić mieszkańcom dostępu do podstawowych informacji, tego chce p. Wroński??
[/quote/

"mieszkaniec", "czytelnik", pierwsza Lilko Sagowska i jeszcze kilku nicków wpisywaczko.Nie tylko chętnie czytasz "Nasze Miasto Inowrocław" ,ale i piszesz też.Szczególnie lubisz w internecie pisać o innych.No,ale takie to Twoje zajęcie.Wszystko to jednak tylko do czasu,więc trochę wyhamuj.Więcej umiaru.Za dużo w ostatnim czasie obraziłaś ludzi,więc miarka może się przebrać i procesik murowany.
[/quote

No, pani Lilko,widzi pani co tu się pisze: trzeba uważać, sprawa jest poważna, może być "procesik murowany" ...
albo np u płota "serdeczny kumpel"-karczycho od prania w ... i wpisy w internecie, że ktoś pani bliski panią bije.Tak to się robiło!
Coś wiadomo już na ten temat - proszę się nie obawiać, pani Lilko, podstawy do obaw mają inni a także ci, którzy nie wiedzą w jakim towarzystwie się obracają.
Pozdrawiam, pani Lilko!
~znajoma ~
Jak każdy ma prawo komentować, to ja też się odniosę do tematu: Bardzo chętnie czytam informator " Nasze Miasto", przynajmiej wiem , co sie w moim mieście dzieje. Co p. Wroński zazdrości? to niech sam wydaje - tylko ciekawe, kto to będzie czytał? O ile mi wiadomo to w innych miastach też jest podobny informator. Zabronić mieszkańcom dostępu do podstawowych informacji, tego chce p. Wroński??
[/quote/

"mieszkaniec", "czytelnik", pierwsza Lilko Sagowska i jeszcze kilku nicków wpisywaczko.Nie tylko chętnie czytasz "Nasze Miasto Inowrocław" ,ale i piszesz też.Szczególnie lubisz w internecie pisać o innych.No,ale takie to Twoje zajęcie.Wszystko to jednak tylko do czasu,więc trochę wyhamuj.Więcej umiaru.Za dużo w ostatnim czasie obraziłaś ludzi,więc miarka może się przebrać i procesik murowany.
w
wioska
Marek Jurek kiedyś powiedział: "My robimy kampanie za swoje pieniądze, a oni robią za nasze"
c
czytelnik
Jak każdy ma prawo komentować, to ja też się odniosę do tematu: Bardzo chętnie czytam informator " Nasze Miasto", przynajmiej wiem , co sie w moim mieście dzieje. Co p. Wroński zazdrości? to niech sam wydaje - tylko ciekawe, kto to będzie czytał? O ile mi wiadomo to w innych miastach też jest podobny informator. Zabronić mieszkańcom dostępu do podstawowych informacji, tego chce p. Wroński??

Wroński już raz przekazywał informacje mieszkańcom miasta-w Kurierze Kujawskim.
Kurier był gazetą propagandową LPR, co nie przeszkodziło, żeby na łamach tej gazety nie mógł pojawić się były sekretarz posła SLD. Tekst o zgodzie, to kuriozum na skalę ogólnopolską-sekretarz posła SLD prawił o zgodzie w gazetce LPR. Takie cuuuda, to tylko w Polsce
w
ws
Sorry proponuję zrobić ranking ile razy pojawia się nazwisko Ryszard Brejza i Krzysztof Brejza w "Naszym Mieście" Przecież to woła o pomstę do nieba.
m
mieszkaniec
Jak każdy ma prawo komentować, to ja też się odniosę do tematu: Bardzo chętnie czytam informator " Nasze Miasto", przynajmiej wiem , co sie w moim mieście dzieje. Co p. Wroński zazdrości? to niech sam wydaje - tylko ciekawe, kto to będzie czytał? O ile mi wiadomo to w innych miastach też jest podobny informator. Zabronić mieszkańcom dostępu do podstawowych informacji, tego chce p. Wroński??
G
Gość
Inowrocław - grajdoł, w ktorym dla mlodych nie ma szansy na pracę. Nawet problem z dojazdem. Inowroclaw tak ważny węzeł kolejowy, oczywiście kiedyś, a dziś... ech, szkoda gadać. Dziadostwo i tyle. Wielki mi prezydent Brejza. Nawijać o polityce, a takim go pamiętam jako nauczyciela z liceum - to nie wszystko. Niech spojrzy jakim był dobrym gospodarzem były burmistrz Solca Kujawskiego Nawrocki. Ale oczywiście zadufany w sobie zobaczy tylko czubek własnego nosa;.
A
Ariel
Można się nie zgadzać z Marcinem Wronskim w wielu sprawach.W tym przypadku ma rację.NMI jest tubą propagandową obecnej władzy.Przed minionymi wyborami samorządowymiznacznie zwiększono nakład.W "wyborczym" egzemparzu prezentacja prezydenta i jego sprawozdanie.I to wszystko za publiczne pieniądze.To skandal!!!A teraz TV miejska.Trąca to minionymi niechlubnymi czasami-delikatnie mówiąc.

Akurat znam metody tego pana i sposoby "wykorzystania" mediów stosowane przez niego.
A co do tuby propagandowej-najlepiej ujął to Hejenkowski opisując "sondaż" blizej nikomu nieznanej "pracowni badań" pod kier. Donata.
n.c.
g
gall
Można się nie zgadzać z Marcinem Wronskim w wielu sprawach.W tym przypadku ma rację.NMI jest tubą propagandową obecnej władzy.Przed minionymi wyborami samorządowymiznacznie zwiększono nakład.W "wyborczym" egzemparzu prezentacja prezydenta i jego sprawozdanie.I to wszystko za publiczne pieniądze.To skandal!!!A teraz TV miejska.Trąca to minionymi niechlubnymi czasami-delikatnie mówiąc.
e
ej
gog październik 29, 2006 | 15:13
Wroński jest presesem firmy która zatrudnia tysiące osób a nie 10.


Hejen październik 30, 2006 | 11:09
I rozumiem, ze kieruje ta firma dluzej niz miesiac i zdazyl sie sprawdzic jako rzutki szef? Baj chlopie spokoj, on ma takie powolanie na prezesa jak Giertych na ministra.


trocki listopad 1, 2006 | 22:17
Nie ma to jak tendencyjne dziennikarstwo - HA! Ale to zdanie mi się podoba: „gdyby jego ugrupowanie doszło do władzy, to choć uwielbiam Inowrocław, pakuję walizki.”


Hejen listopad 2, 2006 | 11:44
Mylisz, chłopie, tendencyjne dziennikarstwo z komentarzem. Ale nie martw się. Wielu tak czyni.


Hejen listopad 4, 2006 | 13:09
Głupoty ludzkiej najbardziej w życiu się obawiam. Czy moje obawy odnoszą się do KWW Zgoda? Tu się muszę poważnie zastanowić, bo nie znam wszystkich członków. Ale robisz Pan kiepską im reklamę.


boss9491 listopad 5, 2006 | 17:28
nie popieram -LPR-ALE CZAS NA MŁODYCH JUŻ NADSZEDŁ-\i niech pokażą co potrafią!!! ci wszyscy po 50-roku życia już się wypalili// do przodu panie wroński


patrol listopad 17, 2006 | 10:37
powiem tak. mussolini pojechał teraz do warszawy, zarzucił swój blog, w którym z lubością rozczytywałem się jak to z rodziną wybrał się nad morze. mussolini pokazał inowrocławianom że ma ich głęboko w d… Mussolini osiągnął 700 głosów w 80 tys. mieście i jak dla mnie jest to i tak niebotyczny wynik w jego przypadku. A „Grupa Trzymająca Straż” w internecie to jakieś nazistowskie pseudo palanty, jego kumple. I myślęże każdy wie o kogo chodzi. Hubert D. z CBPW to na pewno coś w rodzaju Szpiega z Krainy Deszczowców. Taki minister od propagandy , o którym wszyscy wiedzą ale nikt go jeszcze nie widział. Pozdrawiam red. Hejenkowskiego. To jedyny facet w mieście którego nie ogarnęła gorączka wyborcza (która niektórym kompletnie odebrała rozum) i jedyny który patrzy ZAWSZE z dużej odległości i szerokiej perspektywy.


sten marzec 27, 2007 | 01:06
Milion idiotów nie może się mylić.


Adam maj 6, 2007 | 19:12
P.Marcinie zazdroszczą panu kariery politycznej olać ich

z bloga Hejenkowskiego.

ze słynnego Kuriera-później,za to tzw "nadzieja mm inowrocławia" sama sie skomentowała głosującymi na fb.
wystarczy sprawdzić "polityczne korzenie" i mapę Polski.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska