W centrum handlowym w mieście Jingzhou w środkowych Chinach doszło do tragicznego wypadku.
Pod jedną z klientek sklepu zapadła się posadzka, a następnie wciągnął ją mechanizm ruchomych schodów. Kobiecie w ostatniej chwili udało się odepchnąć swojego synka, którego stojący obok pracownik galerii przeniósł w bezpieczne miejsce.
Kobiety nie udało się uratować. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
Jak poinformowały lokalne media, schody były niedawno naprawiane i prawdopodobnie konserwatorzy nie dokręcili pokrywy zabezpieczającej mechanizm.