Zaniedbana kamienica bez okien, wewnątrz częściowo spalone mury, kilogramy gruzu, stare meble i urządzenia rtv oraz sterty śmieci - to krajobraz po jednej ze stron Trasy Uniwersyteckiej. Widok, jaki zastają tam kierowcy, może przerażać. Od ponad roku stary pustostan przy ul. Toruńskiej szpeci tamte okolice. Ponadto obiekt grozi zawaleniem.
Budynek, który jest w fatalnym stanie technicznym, nie może jednak zostać zburzony, bo tak stanowi prawo.
Właścicielka zaniedbanej, dwupiętrowej kamienicy mieszka obecnie w Stanach Zjednoczonych. W tej chwili nie ma zgody zarówno jej, jak i jej spadkobierców na wyburzenie obiektu. Jakiekolwiek próby nawiązania kontaktu z bydgoszczanką, która wyemigrowała, okazały się nieskuteczne. W takiej sytuacji nie można podjąć większych kroków.
Sprawą zajmie się specjalnie powołany kurator sądowy, którego zadaniem będzie zabezpieczenie całego budynku. Jaka przyszłość czeka starą kamienicę, jeszcze nie wiadomo.
- Całkiem niedawno napisaliśmy wniosek do sądu. W tej chwili pozostaje nam jedynie czekać. Po decyzji będziemy mogli podjąć następne kroki - powiedział "Pomorskiej" inż. Stanisław Skowroński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Bydgoszczy, na wniosek którego powołany zostanie kurator.
Budynek przy ul. Toruńskiej popadł w totalną ruinę, bo lokatorzy nie płacili właścicielce czynszu. Ostatni mieszkańcy wyprowadzili się z tego obiektu w 2012 roku. Miasto znalazło im wówczas nowe mieszkania. W tej chwili pełnomocnictwo nad kamienicą pełni Zrzeszenie Właścicieli i Zarządców Domów.
Czytaj e-wydanie »