Rypin. Jedni mają labę, inni pracują i ostro sie uczą

Ósemka uczniów z Rypina nowy rok szkolny rozpocznie dopiero pod koniec września. To znaczy, że młodzież dłużej będzie wakacjować? A skąd! Uczniowie Zespołu Szkół nr 3 postanowili wykorzystać lato na szlifowanie języka niemieckiego. A przy okazji, poznanie technologii, które są stosowane w gospodarstwach rolnych.
Tradycyjnie już, staż u naszych zachodnich sąsiadów skusił wiele osób. Zanim jednak pracowici uczniowie "trójki" trafili do Dolnej Saksonii, musieli udowodnić, że rozmowa z Niemcami nie stanowi dla nich większego problemu.

Bo nie samą nauką uczeń żyje

- Praktykanci przeszli kurs branżowego języka - wylicza Agnieszka Jankowska z Zespołu Szkół nr 3. - Musieli również stawić się na rozmowie kwalifikacyjnej w Poznaniu, gdzie znajomość języka sprawdzała komisja składająca się z przedstawicieli Hanowerskiej Izby Rolniczej.
Ósemka uczniów z Technikum Agrobiznesu i Technikum Technologii Żywności spisała się jednak na piątkę z plusem.

- Najpierw praktykanci wyjechali do Szkoły Deula w Nienburgu - mówi Jankowska. - Każdy z nich trafił już do licencjonowanego gospodarstwa. Za swoją pracę otrzymają kieszonkowe - około 200 euro miesięcznie. Ale nie tylko praca będzie wypełniać ich czas. Uczniowie mogą liczyć na wiele wycieczek, w czasie których będą zwiedzać, odpoczywać i bawić się.

Wakacji nie marnują również ginnazjaliści. Uczestnicy Letniego Obozu Naukowego wybrali się na łódzką politechnikę, gdzie wcielili się w role studentów. Kiedy ich rówieśnicy leżeli plackiem na plażach - młodzi rypinianie chodzili na wykłady i uczelniane ćwiczenia. - Dowiedzieli się m. in. co to jest błyskawica, poznali skład najbardziej popularnych obiadowych dań i napojów - wymienia Jankowska. - Uczniowie wiedzą już, jak pokazać świat niewidomemu. Usłyszeli, jak powstaje tkanina i zapoznali się z językiem komputerów i internetu.

Więcej chętnych niż wolnych miejsc

Gimnazjaliści zagłębiali również tajniki chemii, fizyki, matematyki. I chociaż te przemioty wcale nie należą do najpopularniejszych, odnotowano ogromne zainteresowanie zajęciami.
- To był wyjazd dla najbardziej aktywnych uczniów, którzy wyróżniali się na zajęciach - mówi Małgorzata Świtalska, dyrektor Miejskiego Zespołu Obsługi Oświaty w Rypinie. - Chętnych do wzięcia udziału w obozie było więcej niż miejsc.

Będzie powtórka? - W przyszłym roku w podobnym obozie wezmą udział uczniowie najstarszych klas ze szkół podstawowych, a już we wrześniu uczestnicy Letniego Obozu Naukowego zawiążą Młodzieżowe Koła Naukowe w szkole - podaje Świtalska.
Obóz był organizowany w ramach projektu "Z Nauką Ścisłą za Pan Brat". Jego cel? Zarażenie młodzieży pasją do królowej nauk: matematyki i pokrewnych jej dziedzin. Wielkie, edukacyjne przedsięwzięcie, którego liderem jest Rypin - realizuje 30 szkoł podstawowych oraz 18 gimnazjów z terenu sześciu województw.

Praktyki w Niemczech są organizowane już od wielu lat. - Staż odbywa się w ramach programu Leonardo da Vinci "Uczenie się przez całe życie" - dodaje Jankowska.