https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Zanosi się na czystsze miasto?

Ewelina Kwiatkowska
autorka
- Widok po każdej giełdzie? Istne pobojowisko! - stwierdza Jan Golus z radiowęzła. W ramach nowego projektu rypinian czeka lekcja porządku.

- Kiedy handlowcy zbierają się do domów plac wygląda koszmarnie - opowiada Jan Golus z rypińskiego radiowęzła. - Zauważyłem, że najgorszy bałagan zostawiają osoby spoza Rypina. Chyba mieszkańcy przywiązują odrobinę większą uwagę na porządek. W końcu to ich miejsce.

Śmieci można spotkać nie tylko na terenie targowiska, ale i całego miasta. - Niektórzy boją się, że korona im z głowy spadnie, gdy schylą się do kosza - skarży się nasza Czytelniczka Sylwia Jagodzińska. - Krew mnie zalewa, kiedy widzę jak wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Od papierosowych petów po stare ulotki. Potem wszystko fruwa na wietrze. Przecież śmieci nie rozpłyną się z powierzchni Ziemi w ciągu roku! Zresztą, widziałam nawet zdezelowany komplet wypoczynkowy w rowie. Chyba, co niektórzy nie przejdą na ,,czystą" stronę mocy.

,,Czyste miasto - nasze miasto czyste nie tylko wiosną" - to projekt, do którego włączył się rypiński Sanepid.

Po pierwsze: segregacja

Przesłaniem akcji jest wyrobienie w mieszkańcach pewnych nawyków. A wśród nich - prawidłowej segregacji śmieci. Niebieskie pojemniki czekają na papier, żółte - na plastik i metal, a zielone - kolorowe szkło. Odpady z punktów selekcji są usuwane w poniedziałki i czwartki.

- Segregowanie śmieci nie jest straszne - mówi Wioleta Sikorska. - To, że oddzielnie wynoszę wiadro i plastikowe butelki po napojach - nie jest dla mnie żadnym problemem. Mama już dawno wyrobiła we mnie ten nawyk.

Po drugie: sprzątanie kupek

- Mieszkam w bloku, więc wnuczka jest skazana na zabawę w osiedlowej piaskownicy - żali się Lech Kozłowski. - W sumie zamiast ,,piaskownica" mógłbym powiedzieć ,,kocia toaleta". Mała lepi babki z piachu pełnego nieczystości.

Jeśli ,,zapomnimy" posprzątać po swoim czworonogu - możemy zapłacić słoną karę. Za pozostawienie psich nieczystości grozi bowiem mandat od 20 aż do 500 złotych.
Sanepid i municypalni ostro wezmą się za kontrole porządku ulic, podwórek, placów zabaw, parków i boisk. Wtedy dowiemy się, czy faktycznie możemy być spokojni choćby o piaskownice, w których bawią się nasze pociechy.

Do rypinian trafią także materiały, które pokazują jak dbać o otoczenie. Mieszkańcy będą mogli nie tylko poczytać o porządku, ale i posłuchać. A to dzięki audycjom pana Jana: - Mam nadzieję, że uda mi się przekonać choć parę osób.

Partnerami Sanepidu są: radiowęzeł targowiska i giełdy samochodowej, strażnicy miejscy oraz Regionalny Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w Puszczy Miejskiej.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Jola~
?
G
Gość
W dniu 07.04.2010 o 16:31, OLO napisał:

to weź i coś zrób ja bynajmniej nie mam zamiaru zamiatać ulic i zbierać odchodów po kundlach od tego powołuje się ludzi do prac sezonowych a tak na marginesie to co można z tym zrobić jak nie narzekać mamy iść na spacer zabierając worek do śmieci i rękawice i zbierać każdy napotkany śmieć weź się zastanów to za durny tekst napisałeś ta sprawa ewentualnie może zainteresować się rada miasta lub ludzie odpowiedzialni za tereny zielone


Ale jakoś sie nie interesują
O
OLO
to weź i coś zrób ja bynajmniej nie mam zamiaru zamiatać ulic i zbierać odchodów po kundlach od tego powołuje się ludzi do prac sezonowych a tak na marginesie to co można z tym zrobić jak nie narzekać mamy iść na spacer zabierając worek do śmieci i rękawice i zbierać każdy napotkany śmieć weź się zastanów to za durny tekst napisałeś ta sprawa ewentualnie może zainteresować się rada miasta lub ludzie odpowiedzialni za tereny zielone
m
marik
Rypin i czyste miasto hehehehe.Niezły żart.Ono nigdy nie będzie czyste bo ludzie potrafią narzekać tylko na brud ale nic w tym kieruhku nie robią.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska