Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rypiński szpital walczy o życie. Długi i sprawa w prokuraturze

Tomasz Błaszkiewicz
Długi szpitala sięgają 10 mln zł.
Długi szpitala sięgają 10 mln zł. Tomasz Błaszkiewicz
Nie widać końca problemów Szpitala Powiatowego w Rypinie. Placówka ma około 10 milionów zł długu. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość lekarzy, których coraz bardziej niecierpliwią finansowe zaległości.

Na ubiegłotygodniowej sesji Rady Powiatu Rypińskiego p.o. dyrektora Roman Wasielewski zaczął wystąpienie od pozytywnych informacji. 5 stycznia został reaktywowany oddział dziecięcy, w pełni funkcjonuje też oddział położniczy.

Mniej optymistycznie wygląda sytuacja finansowa SP ZOZ. W tej sprawie 5 marca zbierze się rada społeczna szpitala, dzień później planowane jest spotkanie z zarządem powiatu.

– Jesteśmy w trakcie uruchamiania procedury kredytowej – tłumaczył Wasielewski. – Ponadto razem ze starostą czynimy starania, żeby z NFZ udało się uzyskać ponad 2 mln zł za nadwykonania z zeszłego roku. Usiłujemy też rozliczyć to, co było do tej pory tzn. dlaczego w instytucji, która miała pieniądze na koncie, pojawiły się zobowiązania zaległe. Powiadomiliśmy w tej sprawie prokuraturę.

Przeczytaj także: Obwodnica Rypina coraz bliżej. Są pieniądze na koncepcję

Sprzątanie po poprzedniej ekipie
Podczas sesji Anna Wilkanowska, zastępczyni dyrektora ds. ekonomiczno-finansowych, wyjaśniała z jak ogromną skalą zaniedbań po poprzednikach musi zmierzyć się obecna załoga SP ZOZ. W dniu przejęcia zadań, w październiku ubiegłego roku, w dokumentacji szpitala brakowało danych obrazujących sytuację finansową placówki od stycznia do września 2018 roku. Obecny zarząd powołał więc bezstronnego audytora z Torunia. Ustalenia okazały się miażdżące.

– Księgi rachunkowe nie były prowadzone rzetelnie, a niektóre z nich nie były prowadzone w ogóle – mówiła Wilkanowska. – Uzyskaliśmy duplikaty brakujących faktur. Mamy wstępny bilans, ale nadal spływają do nas dokumenty. Termin graniczny na zamknięcie sprawozdania finansowego za 2018 rok to 31 marca. Część dokumentów trafiła do prokuratury, Regionalna Izba Obrachunkowa rozszerzyła też swoje uprawnienia i w dalszym ciągu prowadzi kontrolę.

Szpital walczy o życie
Poziom zobowiązań przeterminowanych szpitala sięga 3 mln zł. Obecny zarząd próbuje zawierać ugody, by zapobiec działaniom windykacyjnym, a w najgorszym przypadku, postępowaniom komorniczym.

– Mamy dwie sprawy w sądzie – przyznała Wilkanowska. – Z trudem udaje nam się wyprowadzić sytuację finansową tak, żeby nabrała logicznego kształtu. Bieżące przychody, około 3 mln zł, muszą zabezpieczyć działanie szpitala, pracownicy muszą otrzymać wynagrodzenie, to lwia część poziomu kosztów, które dźwigamy.

W ostatnich miesiącach SP ZOZ mógł liczyć na wsparcie powiatu. Głosami radnych została przyznana pożyczka w wysokości 700 tys. zł. Pozwoliło to na spłatę zobowiązań z września, października i listopada.

– Pozostają niezapłacone lekarskie zobowiązania – tłumaczyła dyrektor Wilkanowska. - To trudny temat. Lekarze nie ukrywają, że jeśli stan rzeczy się utrzyma, rozważą odejście ze szpitala.

Najbliższe miesiące będą więc dla rypińskiej lecznicy decydujące. Ogółem szpital ma ponad 10 mln zł zobowiązań. Być może część problemów rozwiąże kredyt, jeśli uda się go uzyskać z Banku Gospodarstwa Krajowego. Równocześnie w prokuraturze toczy się postępowanie, które powinno wyjaśnić, dlaczego w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy Szpital Powiatowy w Rypinie popadł w długi.

Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska