Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd mądrze „dopalił” handlarzom. Z rynku ma zniknąć ponad dwieście substancji chemicznych

Rozmawiał Jacek Deptuła, Fot. Archiwum
Ryszard Częstochowski, założyciel bydgoskiego Monaru: - Dopalacze to trucizna, która rozlała się po całym kraju
Ryszard Częstochowski, założyciel bydgoskiego Monaru: - Dopalacze to trucizna, która rozlała się po całym kraju
- Marek Kotański twierdził, że marihuana powinna być legalna. Uważał, że będzie to swoisty wentyl bezpieczeństwa, by młodzi ludzie nie szli dalej. I chyba miał rację - rozmowa z Ryszardem Częstochowskim, założycielem bydgoskiego Monaru, terapeutą w ośrodku ks. Arka Nowaka w Otwocku.

- W październiku ubiegłego roku policja zamknęła ponad 1300 sklepów z chemiczną trucizną, tzw. dopalaczami. Bilans handlu tymi substancjami był porażający - kilkadziesiąt zgonów młodych ludzi i tysiące na odtruciu. Likwidacja tych sklepów była sensownym posunięciem rządu?

- Bardzo dobrym. Konieczne były szybkie i restrykcyjne decyzje władz. W ten sposób zatrzymano ogromną, kolosalną wręcz plagę, która rozlewała się na cały kraj. Niby mówi się, że owoc zakazany lepiej smakuje, a tymczasem okazało się, że jest odwrotnie. Do legalnie działających sklepów sprzedających te trucizny tysiącami runęła młodzież nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. Rosły fortuny handlarzy i niedługo później także liczba młodych ludzi trafiających do szpitali, a nawet kostnic. Tu państwo zadziałało szybko i bardzo zdecydowanie.

Przeczytaj: Dopalacze wyjęte spod prawa. Skarbówka skontrolowała tylko jedną trzecią tzw. smart shopów

- Wczoraj Sejm rozpoczął debatę o kolejnym zaostrzeniu prawa antynarkotykowego. W projekcie ustawy jest zakaz wprowadzania na rynek ponad dwustu substancji chemicznych, które wchodziły w skład dopalaczy...

- Mam nadzieję, że projekt ustawy szybko wejdzie w życie. Dwa lata temu było w Polsce 30 sklepów z dopalaczami, rok później 200, a w 2010 - prawie półtora tysiąca! Handlarze zbijali majątek, a szkody, jakie trucizny wywołują w ośrodkowym układzie nerwowym są nieodwracalne. Najgorsze jest to, że nikt nie był w stanie skontrolować zawartości saszetek, zwanych kolekcjonerskimi! Dilerzy szybko zmieniali ich nazwy i skład, więc niemożliwa była regularna kontrola. Nie było innego wyjścia, jak tylko szybko przeciąć ten proceder.

Przeczytaj: Rusza obława na dopalacze

- Jednak jest pan zwolennikiem złagodzenia restrykcji wobec posiadaczy i palaczy marihuany. A to też narkotyk.

- Szkodliwość tzw. „trawki” w porównaniu ze szkodami wyrządzanymi przez dopalacze jest nieporównywalna. Pamiętam, że 25 lat temu kłóciłem się na ten temat z moim szefem - Markiem Kotańskim. On twierdził, że marihuana powinna być legalna. Uważał, że będzie to swoisty wentyl bezpieczeństwa, by młodzi ludzie nie szli dalej. I chyba miał rację. Policja zamknęła dotąd kilka tysięcy młodych ludzi za posiadanie marihuany, a handlarzy zaledwie stu. Wylano dziecko z kąpielą.

 

Przeczytaj: Nasza skarbówka wykryła przekręty na dopalaczach

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska