Bykowym w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nazywano w ten sposób podatek płacony przez kawalerów powyżej trzydziestego roku życia. Podatek został zniesiony w latach 70. XX wieku. Przywrócenie tego podatku zaproponował były członek Prawa i Sprawiedliwości, a obecny działacz Prawicy Rzeczypospolitej Marian Piłka. Poseł przedstawiając projekt ustawy w Sejmie argumentował, że podatek ma na celu zwalczyć niż demograficzny w Polsce.
Czytaj też: Robert Gwiazdowski: Wyższe podatki zapłacą najbiedniejsi. Bogaci w ogóle ich nie płacą!
Od dawna wiadomo, że dzieci to najdroższy wydatek w życiu każdego dorosłego człowieka i kiedy się rodzą na rodziców spadają dodatkowe wydatki i obowiązki. Jeśli kogoś nie stać niech po prostu da sobie spokój - są prezerwatywy i inne zabezpieczenia. Jednak niech rząd nie ingeruje w to czy "Ja wybieram bycie singlem czy zabawę w rodzinę".
Idąc tym tropem pewnie wprowadzą podatek od prezerwatyw, który będzie miał na celu zwalczyć niż demograficzny w Polsce?
Tutaj jest źródło tego artykułu
Czytaj też: Podatki. VAT na wózek dziecięcy wynosi 22 procent, VAT na prezerwatywy 7 procent