www.pomorska.pl/lipno
Więcej aktualnych informacji z Lipna znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/lipno
Do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęła dziś (27.11) faksem decyzja z podpisem ministra finansów Jana Rostkowskiego. Zwiększył on tegoroczny budżet KPUW o 408 tysięcy złotych. Warunkiem ich wypłacenia jest jednak dostarczenie przez gminę kompletu dokumentów.
Jak nas poinformowała Dorota Hass, dyrektor wojewódzkiego wydziału polityki społecznej, gminni urzędnicy mają je przywieźć do Bydgoszczy w poniedziałek (30.11). Dyrektor zapewnia, że jeszcze tego samego dnia ona i urzędnicy jej wydziału zweryfikują wnioski. Jeżeli gmina dopełni wszystkich obowiązków, pieniądze dla 68 poszkodowanych rodzin trafią do Dobrzynia we wtorek.
O zaniedbaniach gminnych władz obszernie informowaliśmy w poniedziałek. Ofiarom nawałnicy, która w lipcu tego roku przeszła nad gminą Dobrzyń, obiecano m.in. po 6 tysięcy złotych ze specjalnej rezerwy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. To dla osób, którym żywioł zniszczył domy. W wyniku niekompetencji gminnych władz żądane przez MSWiA dokumenty trafiły do wojewody dopiero po trzech miesiącach. Na dodatek źle wypełnione i niekompletne. Efekt był taki, że pieniądze dostało tylko 28 rolników. Inni zaczęli protestować.
Wojewoda Rafał Bruski zażądał od Ryszarda Dobieszewskiego, burmistrza Dobrzynia, natychmiastowego dostarczenia kompletnej listy poszkodowanych. Trafiło na nią kolejne 68 osób. Nie czekając na wymagane dokumenty wojewoda osobiście zawiózł listę do Warszawy.
Rafał Bruski spotkał się z sekretarz stanu MF Elżbietą Suchocką-Roguską. Przekonywał ją, by resort znalazł pieniądze dla poszkodowanych z Dobrzynia. Z dobrym skutkiem.
W miniony poniedziałek, występując przed kamerami telewizji burmistrz Dobrzynia Ryszard Dobieszewski przyznał się do błędów popełnionych przez gminne władze i przeprosił za nie wszystkich zainteresowanych.