https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze dla ofiar lipcowej nawałnicy w Dobrzyniu

Dariusz Knapik [email protected] tel. 52 32 63 141
Fot. sxc
We wtorek (1 grudnia) do Dobrzynia trafi ponad 400 tysięcy złotych. Dla 68 ofiar lipcowej nawałnicy, która zniszczyła ich domy.

www.pomorska.pl/lipno

Więcej aktualnych informacji z Lipna znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/lipno

Do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęła dziś (27.11) faksem decyzja z podpisem ministra finansów Jana Rostkowskiego. Zwiększył on tegoroczny budżet KPUW o 408 tysięcy złotych. Warunkiem ich wypłacenia jest jednak dostarczenie przez gminę kompletu dokumentów.

Jak nas poinformowała Dorota Hass, dyrektor wojewódzkiego wydziału polityki społecznej, gminni urzędnicy mają je przywieźć do Bydgoszczy w poniedziałek (30.11). Dyrektor zapewnia, że jeszcze tego samego dnia ona i urzędnicy jej wydziału zweryfikują wnioski. Jeżeli gmina dopełni wszystkich obowiązków, pieniądze dla 68 poszkodowanych rodzin trafią do Dobrzynia we wtorek.

O zaniedbaniach gminnych władz obszernie informowaliśmy w poniedziałek. Ofiarom nawałnicy, która w lipcu tego roku przeszła nad gminą Dobrzyń, obiecano m.in. po 6 tysięcy złotych ze specjalnej rezerwy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. To dla osób, którym żywioł zniszczył domy. W wyniku niekompetencji gminnych władz żądane przez MSWiA dokumenty trafiły do wojewody dopiero po trzech miesiącach. Na dodatek źle wypełnione i niekompletne. Efekt był taki, że pieniądze dostało tylko 28 rolników. Inni zaczęli protestować.

Wojewoda Rafał Bruski zażądał od Ryszarda Dobieszewskiego, burmistrza Dobrzynia, natychmiastowego dostarczenia kompletnej listy poszkodowanych. Trafiło na nią kolejne 68 osób. Nie czekając na wymagane dokumenty wojewoda osobiście zawiózł listę do Warszawy.

Rafał Bruski spotkał się z sekretarz stanu MF Elżbietą Suchocką-Roguską. Przekonywał ją, by resort znalazł pieniądze dla poszkodowanych z Dobrzynia. Z dobrym skutkiem.

W miniony poniedziałek, występując przed kamerami telewizji burmistrz Dobrzynia Ryszard Dobieszewski przyznał się do błędów popełnionych przez gminne władze i przeprosił za nie wszystkich zainteresowanych.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brzdyl
W dniu 02.12.2009 o 15:16, Elka napisał:

Wow ,czyli jest kolejny bohater Wojewoda ...bez komentarza.


Bohater to Jan Borówa z Krojczyna że takiego elektrona na burmistrza wsadził.
J
Ja
hym... zastanawiajace... z tego art. wynika to ,ze w wojewodztwie na poczatku uwzglednili pozytywnie tylko ponad 20 wnioskow , a reszcie skladajacych nie dali odpowiedzi, dlaczego tylko tylu rodzinom przyznali pomoc materialna, co wiecej nie udali sie prosto z wizyta do warszawy o zwiekszenie dotacji na ten cel, dla szerszej grupy... chyba dopiero pozniej liczne telefony zwyklych , prostych ludzi z gminy dobrzyn i przyjazd tv sklonily wladze wojewodzkie do podjecia staran w warszawie o to by zapenic wieksze srodki materialne... i udalo sie ....chyba nie nalezy sie w to dalej wglebiac , trzeba sie cieszyc , z tego , ze jednak pomoc materialna ogarnela szersze grono osob.
E
Elka
Wow ,czyli jest kolejny bohater Wojewoda ...bez komentarza.
M
Miwszkaniec
Zwolnienia dyscyplinarne dla osob odpowiedzialnych za te zaniedbania.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska