Jak nas informuje poseł Stanisław Lamczyk z PO, minister Kwiatkowski pozostawi jednak wydział sądu pracy w Chojnicach.
Na razie jest to tylko ustna deklaracja, którą poseł Platformy usłyszał we wtorek wieczorem z ust ministra. Wszystko wskazuje na to, że potwierdzi ją rozporządzenie, które ma zostać podpisane w kwietniu.
- Przeważyły nasze argumenty - mówi Lamczyk. - Chojnice są większym ośrodkiem niż Człuchów, jest tu więcej podmiotów gospodarczych, a więc może być także więcej spraw pracowniczych na wokandzie.
W akcję zaangażowali się wszyscy posłowie, niezależnie od partyjnej przynależności. Pierwsza interpelacja w tej sprawie była dziełem Piotra Stanke z PiS.