https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd przyznał dom mieszkance Torunia. Urząd miasta ma chrapkę na jej ogród?

Andrzej Padniewski, [email protected]
Małgorzata Rybacka znów będzie walczyć z urzędnikami.
Małgorzata Rybacka znów będzie walczyć z urzędnikami. Lech Kamiński
Małgorzata Rybacka wygrała w sądzie z miastem batalię o dom. Ale urzędnicy nie odpuszczają - chcą przejąć ogród torunianki.

Rodzina Rybackich od przeszło 70 lat mieszka w domu przy ul. Bartkiewiczówny. Wynajmuje go od miasta.
W 2012 r. Małgorzata Rybacka zapytała urzędników, czy miasto zgodzi się na sprzedaż budynku. Zrobiła to podczas spotkania z Michałem Zaleskim, prezydentem Torunia.

- Prezydent od razu zaczął dopytywać swoich doradców o tę działkę - relacjonuje spotkanie torunianka. Jej zdaniem od tego momentu Zaleski już się nią nie interesował. Interesowała go tylko działka.

Rozpoczął się koszmar rodziny Rybackich. Dwa procesy sądowe rozpatrzone zostały na ich korzyść. Nadal mają prawo do najmu lokalu, a urzędowi nie przysługuje droga odwoławcza.

Jak nie dom, to ogród

Ale urzędnicy nie odpuszczają. Chcą zająć ogród, który od 70 lat pielęgnuje rodzina.

- Część niewykorzystana pod funkcję związaną z obsługą budynku mieszkalnego przeznaczona będzie na cele statutowe gminy - mówi Bartłomiej Oleszek z toruńskiego magistratu. Jakie cele? Tego urząd nie zdradza.

- Wysłałem zapytanie do prezydenta, w jakim celu miasto planuje zająć teren, który obecnie znajduje się na posesji rodziny Rybackich - mówi Michał Rzymyszkiewicz, radny PO.

Zobacz także: Miasto nadal chce domu Rybackich. Przed sądem prezydent Torunia "mijał się z prawdą"

Zdrowia nikt nie odda

- Jestem zmęczona, mam wrażenie, że ktoś chce mnie wymęczyć psychicznie - opowiada pani Małgorzata. - Niech pan zobaczy: to jest torba z lekami. Nawet na migotanie serca lekarz mi coś przepisał.

Rybacka niejednokrotnie w czasie rozmowy płacze. - Te sosny posadziliśmy, gdy urodzili się moi synowie - mówi. - Teraz urzędnicy chcą je usunąć?

Działkę odwiedził geodeta wynajęty przez miasto. Rybackiej zostawił pogniecioną kartkę z od ręki wyrysowanym szkicem, którą część działki chce zająć urząd miasta. - Nie wjadę do garażu - mówi Rybacka. - Jak mam zwieźć opał na zimę?

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Co tam nowego w sprawie ?
G
Gość
Uwazam ze trzeba sprzedac tej rybackiej ta nieruchumosc ale zgodnie z jej wartoscia
G
Gość
W dniu 29.08.2014 o 08:39, Gość napisał:

Hej ale ona przeciez nie ma 70 lat wiec nie moze tyle czasu tego dzierzawic od miasta

Bo też napisane jest wyraznie że ten dom jest zamieszkany od 70ciu lat przez RODZINĘ Rybackich!

Wygląda więc na to że ta kobieta mieszka tam OD URODZENIA co tym bardziej pogrąża urzędasów z TORUNIA bo chcieli ją wyrzucić z rodzinnego gniazda!!!A jak to się nie udało(dzięki sprawiedliwości Sądu)to chcą ją pozbawić kawałka ziemi,który dla miasta jest zupełnie zbędny,zaś dla tej kobiety wręcz strategiczny(dojazd do garażu,dowóz węgla itp.)!!!

Jest to zwykłe draństwo i zemsta ze strony Urzędu za przegraną sprawę o dom!!!

Swoją drogą,zastanawiam się czy taka postawa urzędników nie kwalifikuje się do prokuratury...

No ale skoro pan Zalewski jest w stanie,,mijać się z prawdą,,w zeznaniach w Sądzie,to widać jakim szacunkiem cieszy się ten Sąd wśród urzędników państwowych i co sobie robią z litery prawa....

G
Gość
Hej ale ona przeciez nie ma 70 lat wiec nie moze tyle czasu tego dzierzawic od miasta
G
Gość
W dniu 28.08.2014 o 07:52, Gość napisał:

Jaki czynsz placi ta pani miesiecznie ?

DOKŁADNIE TAKI JAKIEGO ŻĄDA TO SAMO MIASTO,KTÓRE CHCE JĄ POZBAWIĆ KAWAŁKA ZIEMI DZIERŻAWIONEJ PRZEZ NIĄ OD 70 LAT!!!

G
Gość
Jaki czynsz placi ta pani miesiecznie ?
G
Gość
W dniu 27.08.2014 o 20:00, Gość napisał:

Durniu nie mozna wykupic swoich nieruchomosci od miasta bo jak sa swoje to po co je wykupowywac hahahaha

W tym przypadku,,swoje,,znaczyło tyle co dzierżawione przez SIEBIE ale żeby to zrozumieć,trzeba mieć w głowie coś więcej niż ziarnko maku....... ;)

G
Gość
Durniu nie mozna wykupic swoich nieruchomosci od miasta bo jak sa swoje to po co je wykupowywac hahahaha
G
Gość
W dniu 27.08.2014 o 17:41, mieszkana torunia napisał:

Tez uwazAm ze powinna dostac od miasta mieszkanie komunalne tej samej wielkosci nowe lub po remoncie i tyle i po sprawie

A niby dlaczego???!!!Bo chciała wykupić posiadłość która jest jej DOMEM od 70-ciu lat???!!!

Normą jest że ludziska wykupują swoje nieruchomości od Miasta i jakoś nikogo to nie dziwi!!!Tylko jak komuś zazdrość tyłek ściska że kobieta MA PRAWO wykupić domek(zamiast mieszkania)a przy tym kawałek ogródka z garażem,to pojawiają się ,,życzliwe,,komentarze!!!

To może nie sprzedawać też innych mieszkań,garaży i gruntów należących do miasta?!

Jakie to k.....wa polskie.............. :(

m
mieszkana torunia
Tez uwazAm ze powinna dostac od miasta mieszkanie komunalne tej samej wielkosci nowe lub po remoncie i tyle i po sprawie
G
Gość
W dniu 26.08.2014 o 20:09, Marta51 napisał:

////////////  Nie wjadę do garażu - mówi Rybacka. - Jak mam zwieźć opał na zimę? ///// Niezłe, podatnicy fundują Pani  przez 70 lat dom razem z działką za kilka złotych najmu  niemal w centrum miasta i nie może miasto nic odzyskać i musi się jeszcze tłumaczyć?  Dlaczego miasto nie zaproponuje Pani Rybackiej mieszkanie w TBSie na zasadach aktualnie obowiązujących. Myślę ze Ta Pani na pewno się zgodzi, chyba ze należy jej się więcej bo np. należy do tzw. ''równiejszych'' . 1) Ile kosztuje wynajem komercyjny takiego obiektu i ile miasto traci z tytułu najmu domu, jak to się kształtuje w porównaniu z mieszkaniem w TBSie  ?2) Ile osób w Toruniu korzysta z takich nieruchomości za bezcen ?3) Czy każdy wynajmujący ma prawo do garażu obok domu ?4) 3 metry które gwarantuje miasto to naprawdę za mało żeby dojechać samochodem i żeby zwieźć opał?5) Czy każdy może sobie sadzić drzewa gdzie tylko chce i czy nie powinien się liczyć z ich wycięciem ?

Ta kobieta mieszka tam 70 lat!!!Urząd morze jedynie regulować stawkę czynszu kretynko zazdrosna!!!Zdajesz sobie sprawę co by się działo gdyby miasto zaczęło,,odzyskiwać,,swoje obiekty na widzimisę???!!!

BRAWO DLA SĄDU!!!

Ten wyrok przywraca wiarę w sprawiedliwość w POlsce......

M
Marta51
Urząd miasta ma chrapkę na jej ogród?

 Kogo jest ten ogród w końcu ? Pani R. ma akt notarialny ? Ile za niego zapłaciła ?

M
Marta51

////////////  Nie wjadę do garażu - mówi Rybacka. - Jak mam zwieźć opał na zimę? /////

 

Niezłe, podatnicy fundują Pani  przez 70 lat dom razem z działką za kilka złotych najmu  niemal w centrum miasta i nie może miasto nic odzyskać i musi się jeszcze tłumaczyć?  Dlaczego miasto nie zaproponuje Pani Rybackiej mieszkanie w TBSie na zasadach aktualnie obowiązujących. Myślę ze Ta Pani na pewno się zgodzi, chyba ze należy jej się więcej bo np. należy do tzw. ''równiejszych'' .

 

1) Ile kosztuje wynajem komercyjny takiego obiektu i ile miasto traci z tytułu najmu domu, jak to się kształtuje w porównaniu z mieszkaniem w TBSie  ?

2) Ile osób w Toruniu korzysta z takich nieruchomości za bezcen ?

3) Czy każdy wynajmujący ma prawo do garażu obok domu ?

4) 3 metry które gwarantuje miasto to naprawdę za mało żeby dojechać samochodem i żeby zwieźć opał?

5) Czy każdy może sobie sadzić drzewa gdzie tylko chce i czy nie powinien się liczyć z ich wycięciem ?

 

m
mieciu
W dniu 21.08.2014 o 20:18, Gość napisał:

A mnie ciekawi czy ktoś zgłosi Zalewskiego do prokuratora za,,mijanie się z prawdą,,przed obliczem  Sądu..... :angry:

Już zgłosił .Wybory już niedługo !!!!

G
Gość
W dniu 21.08.2014 o 09:49, ja napisał:

Ciekawe czy te 10 000 zl zaplacone adwokatowi to bylo netto czy brutto

A mnie ciekawi czy ktoś zgłosi Zalewskiego do prokuratora za,,mijanie się z prawdą,,przed obliczem  Sądu..... :angry:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska