Marcin M. 22 stycznia, wspólnie z Mirosławem Ł., dotkliwie pobił Elżbietę Ł. Kobieta była bita po całym ciele, kopana, wreszcie duszona poduszką. Wszystko po to, by napastnicy mogli dobrać się do posiadanych przez kobietę pieniędzy. Ona jednak broniła siebie i gotówki na tyle skutecznie, że okraść jej nie zdołali. Akt oskarżenia przeciwko Marcinowi M i Mirosławowi Ł. trafił już do sądu. Pierwszy z mężczyzn został tymczasowo aresztowany i osadzony w Zakładzie Karnym, drugiego objęto policyjnym dozorem. Grożą im wysokie kary pozbawienia wolności.