
Sądy w regionie miały mnóstwo pracy! Najgłośniejsze procesy sądowe z 2016 roku
Znęcanie w domu dziecka
Wciąż nie ma przełomu w sprawie Łukasza T., byłego wychowawcy z Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych przy ul. Stolarskiej. Jak wynika z aktu oskarżenia, miał on znęcać się nad wychowankami placówki - to dzieci z grupy w wieku od 8 do 12 lat. Przypadków takich - zdaniem prokuratury - było kilka. Znęcanie się miało polegać na trzymaniu dzieci na dworze w piżamach, stosowania kary „zimnego prysznica”, bicia mokrym ręcznikiem... Miało także dochodzić do zamykania dzieci w piwnicy i straszenia ich szczurami - Łukasz T. miał dzieciom puszczać piski zwierząt.
Łukasz T. nie przyznał się do winy.
Przeczytaj więcej: Proces wychowawcy ze Stolarskiej - wychowawczynie nie potwierdzają zarzutów

Sądy w regionie miały mnóstwo pracy! Najgłośniejsze procesy sądowe z 2016 roku
W czerwcu w Sądzie Okręgowym we Włocławku rozpoczął się proces Łukasza P., oskarżonego o zabójstwo Grażyny O. i jej ojca Tadeusza D.
Do tej tragedii doszło 25 listopada 2013 roku na osiedlu Południe we Włocławku. Łukasz P. miał zadać 59-letniej Grażynie O. i 84-letniemu Tadeuszowi D. ciosy nożem. Grażyna O. i Tadeusz D. zmarli z powodu wykrwawienia.
Łukasz P. nie przyznaje się do winy.
Więcej: W Sądzie Okręgowym we Włocławku ruszył proces o podwójne morderstwo [zdjęcia i wideo]

Sądy w regionie miały mnóstwo pracy! Najgłośniejsze procesy sądowe z 2016 roku
Pracownik muzeum w Biskupinie zabił kota...
6 miesięcy ograniczenia wolności i w tym okresie nieodpłatna praca na cele społeczne - to wyrok, który zapadł w sprawie Wojciecha K. Pracownik muzeum w Biskupinie, myśliwy, opiekun zwierząt, wjechał na teren muzeum, zabijając strzałem w głowę kota.
Jak później tłumaczył, zwierzę było szkodnikiem, poza tym - mówił - chciał ulżyć jego cierpieniom, bo wcześniej potrącił tego kota samochodem. Sąd jednak nie dał wiary tym wyjaśnieniom.
Czytaj więcej: 6 miesięcy ograniczenia wolności za zabicie kota na terenie muzeum w Biskupinie

Sady w regionie miały mnóstwo pracy! Najgłośniejsze procesy sądowe z 2016 roku
Włocławski prokurator Rafał K. przyłapany na jeździe po pijanemu
Włocławski prokurator Rafał K. w październiku 2015 roku został zatrzymany przez obsługę śmieciarki, gdyż ta podejrzewała, że prowadzi auto po pijanemu. Te podejrzenia potwierdziły się. Badanie wykazało, że prokurator Rafał K. miał ponad trzy promile alkoholu.
Co groziło Rafałowi K.? Mógł być ukarany karą dyscyplinarną. A mogło to być: upomnienie, nagana, usunięcie ze stanowiska, przeniesienie lub wydalenie ze służby prokuratorskiej.
Śledztwo zostało jednak przerwane. Prokurator Rafał K. nie żyje.
Czytaj: Nie żyje Rafał K. prokurator z Włocławka ścigany za jazdę po alkoholu