Na pierwszy ogień poszły lasy wokół Białych Błot... - Na zaproszenie jednego z mieszkańców zamieszczone w jednym z serwisów społecznościowych odpowiedziała spora grupa osób - opowiada Magda Sznajder.
Dwa tygodnie temu, w sobotni poranek wspólnie ruszyli na spontaniczne sprzątanie białobłockich lasów. Przyklasnął akcji nadleśniczy z Białych Błot. Leśnicy dostarczyli worki na śmieci, ustalono też miejsca, w których uczestnicy akcji będą śmieci zostawiać.
- Zebraliśmy około 20 pełnych worków - opowiada pani Magda. - W akcji uczestniczyła spora grupa mieszkańców naszej gminy - około 30 osób. Nie tylko z Białych Błot. Swoje reprezentacje mieli także mieszkańcy Ciela, Kruszyna, Muro-wańca, Prądek oraz Łochowa. Udało się nie tylko posprzątać lasy, ale także uwrażliwić przedstawicieli młodego pokolenia na szeroko pojętą ochronę środowiska i należytą gospodarkę odpadami.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo;nf[/a]
Jakich śmieci w lasach najwięcej? - Butelek plastykowych i szklanych, słoików, opakowań po słodyczach... Ale zebraliśmy też opony, zderzaki i inne części samochodowe... - opowiada Dariusz Fundator, kolejny uczestnik akcji sprzątania lasów. Nie tylko białobłockich. Bo w minioną sobotę ludzie znowu skrzyknęli się i ruszyli w lasy - wokół Łochowa. Gdzie najwięcej śmieci?- Między sklepami a budynkami mieszkalnymi - mówi pan Dariusz.
Wokół Łochowa śmieci zbierała nieco mniejsza grupa osób. Ale worków zebrano tyle, co w lasach białobłockich. Akcja była oczywiście uzgodniona z Nadleśnictwem Białe Błota. I mieszkańcy piszą się już na następną akcję. Tym razem w Cielu. Bo w lasach wokół bloków śmieci także sporo. - Umawiamy się w sobotę 22 września o godz. 10 przy orliku - mówi Magda Sznajder.
Zaśmiecone są też lasy wokół Zalewu Koronowskiego. Piszemy o tym często. Może mieszkańcy tej gminy wezmą przykład z Białych Błot?
O krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]