- To nie były łatwe negocjacje, ale wydaje mi się, że uzgodniliśmy dobre warunki. Z pewnością gminy za konserwację lamp zapłacą mniej niż zapłaciłyby, negocjując ceny każda z osobna - nie ukrywa Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck i przewodniczący Związku Gmin.
Samorządowcy z obu powiatów spotkali się - jak zauważył - w połowie drogi, czyli w bądkowskim Gminnym Ośrodku Kultury po raz drugi. Wcześniej podpisywano tu porozumienie w sprawie wspólnego przetargu na zakup energii, wykorzystywanej w budynkach użyteczności publicznej i na drogach. To także przyniosło gminom oszczędności. Samorządowcy twierdzą, że nawet 30 procent.
Zabrakło wprawdzie na spotkaniu przedstawicieli Aleksandrowa Kujawskiego i Raciążka, ale samorządowcy zarówno z miasta, jak i gminy zadeklarowali podpisanie umów. Nie byly zainteresowane grupowym zakupem usługi konserwacyjnej jedynie władze Nieszawy.
Energę Oświetlenie reprezentowali Andrzej Markiewicz i Dariusz Zieliński, samorządy ob u powiatów: wójtowie i burmistrzowie oraz skarbnicy.
- Najogólniej spółka ma zapewnić prawidłowe oświetlenie dróg i mostów od zmierzchu do świtu. Umowy każda z gmin podpisała na trzy lata. Opłaty w poszczególnych latach różnią się od siebie. W 2015 roku za konserwację jednego punktu oświetleniowego gminy płacić będą po 13 zł 50 gr miesięcznie, w roku 2016 - po 14 zł, 20 gr, a rok później po 14 zł 90 groszy.
To już kolejne takie umowy na konserwację punktów oiśwoetlenieowych, nie należących do gmin, wynegocjowane grupowo. Z końcem grudnia wygaśnie obecnie obowiązująca.
- To ceny tylko kilkadziesiąt groszy wyższe od obecnych - mówi Andrzej Olszewski, wójt gm. Aleksandrów Kujawski . - Mamy w gminie aż tysiąc dwieście czternaście punktów oświetleniowych Energii, więc warto bić się o każdy grosz - podkreśla.
Czytaj e-wydanie »