Samorządowy ranking - więcej naszych gmin w dół niż w górę. Najwyżej z regionu Toruń

Zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz o rankingu samorządów "Rzeczpospolitej"

VI miejsce w tak prestiżowym rankingu to wielki sukces. Ocena była dwustopniowa. Najpierw oceniano stan finansów miasta, bezpieczeństwo finansowe i możliwość wygospodarowania środków na wkład własny do projektów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej, a w następnym etapie wzięto pod lupę konkretne działania - wydatki na inwestycje, na opiekę społeczną, stan infrastruktury, innowacyjność i szeroko rozumiany rozwój miasta. Kapituła konkursu uznała, że Toruń jest w czołówce - jest bezpieczny finansowo, rozwija się i ma duży potencjał. Tak samo w kwestii wykorzystania środków unijnych. Z trzecią lokatą wyprzedziliśmy tu duże miasta i pokazaliśmy, że jesteśmy skuteczni w pozyskiwaniu dodatkowych funduszy. Że nie boimy się po nie sięgać i nie marnujemy szansy, która może się więcej nie zdarzyć. Wyniki rankingu to wspaniała nagroda za ogrom pracy włożony w działania na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców Torunia.

Najlepszym samorządem w kategorii miast na prawach powiatu jest Gdańsk. Najwyżej z naszego regionu znalazł się Toruń - na szóstym miejscu. Miasto konsekwentnie, z roku na rok zdobywa coraz więcej punktów. W ubiegłym roku było na miejscu 16., rok wcześniej - na 26.
Niestety, nie można tego powiedzieć nie tylko o Bydgoszczy, ale także o pozostałych miastach tej kategorii w regionie. Bydgoszcz z ubiegłorocznego 26. miejsca spadła jeszcze o 5 oczek (a w ubr. też spadła z pozycji 15.), Grudziądz jest na 51. miejscu (był 41.), Włocławka w ogóle nie ujęto w klasyfikacji.

Dziennik "Rzeczpospolita" opublikował wyniki dorocznego rankingu samorządów. Od dziesięciu lat przygotowuje go według zbliżonych kryteriów. To daje możliwość porównań i pokazuje, jak konsekwentnie rozwijają się niektóre gminy. Szkoda, że naszych, kujawsko-pomorskich, jest wśród nich na lekarstwo.

Czytaj: Ranking samorządów. Toruń bogatszy od Bydgoszczy

Od kilku lat prócz podstawowego rankingu na najlepszy samorząd, "Rzeczpospolita" klasyfikuje też gminy w kategorii "Europejski samorząd" i "Innowacyjny samorząd". Klasyfikacja prowadzona jest w trzech kategoriach gmin: miasta na prawach powiatu, gminy miejskie i miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie. Na infografice pokazujemy gminy z naszego województwa, które zostały ocenione najwyżej.

Z gmin wiejskich swoją pozycję buduje Cekcyn - zamyka pierwszą dziesiątkę.

To duży skok z 19. miejsca w ubiegłym roku. Jak to się robi? - spytałam wójta, Jacka Brygmana. Sam był zaskoczony, jak im się to udało. - Kryteria rankingu są sztywne i nie robimy nic, by się w nie wpasować - mówi. Gmina od lat obniża koszty swego funkcjonowania. Dzięki temu ma pieniądze na inwestycje i wkład o projektów unijnych. Niewiele, ale systematycznie wzrasta liczba mieszkańców. Gmina nie żyje z przemysłu, bo go nie ma. - Mamy bogatą ofertę uzbrojonych działek, poprawiliśmy infrastrukturę edukacyjną, sportową, turystyczną - wylicza wójt. Wyniki egzaminu 6-klasistów były najlepsze w województwie i lepsze od średniej krajowej. - Chciałbym, żeby to był trend, a nie jednorazowe osiągniecie - mówi.

Spoza województwa kujawsko-pomorskiego w samorządowym rankingu na 20. miejscu sklasyfikowane zostały Brusy, 8 miejsc niżej - Czersk.

Co brano pod uwagę w klasyfikacji tego rankingu? Punkty dostaje się m.in. za dochody, wydatki, pozyskane środki unijne (wszystko w przeliczeniu na osobę), udział wydatków na organizacje pozarządowe, nowe podmioty gospodarcze.

W tym roku dodatkowe punkty można było dostać m.in. za Kartę Dużej Rodziny, zapobieganie bezrobociu.

Czytaj: iechlubny ranking - Toruń z największymi długami w Polsce

W tym rankingu pod uwagę bierze się przychody z UE, wartość umów podpisanych w ubiegłym roku (w przeliczeniu na 1 mieszkańca) i liczbę umów podpisanych w 2013 r.

Wśród gmin wiejskich naszego regionu najlepsze okazały się Książki (19. miejsce), co zaskoczyło nawet wójta gminy Jerzego Polcyna. Ale wspólnie z Jabłonowem Pomorskim gazyfikują gminy, dostali pieniądze na remont 9 km drogi. Poza tym same "drobiazgi": place zabaw, boisko wielofunkcyjne, modernizacja hydroforni - wylicza wójt. - Chyba w sumie dały nam takie miejsce - uważa.

Wśród sklasyfikowanej trzydziestki miast na prawach powiatu nie ma Bydgoszczy.
- W rankingu "Rzeczpospolitej" nie została uwzględniona druga pod względem wartości inwestycja, czyli budowa linii tramwajowej do Fordonu - zauważa Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Wartość całkowita budowy wraz z dostawą pojazdów szynowych to 437 mln zł. Inwestycję realizuje spółka Tramwaj Fordon, której 100-procentowym właścicielem jest miasto. Patrząc na opublikowaną w "Rzeczpospolitej" tabelę największych inwestycji, musiałaby ona być na 16. pozycji, a to oznaczałoby, że na liście 20 największych inwestycji samorządowych, Bydgoszcz miałaby dwie inwestycje o łącznej wartości 960 mln zł.

Bydgoszcz realizuje wiele inwestycji o mniejszej wartości niż 50 mln zł, które brano pod uwagę w rankingu.

Bilans 10-lecia

Ponieważ był to ranking dziesiąty, jubileuszowy, redakcja "Rzeczpospolitej" podsumowała przy okazji, jak poszczególne województwa wypadły w minionych 10 latach. Pod uwagę brano sześć pierwszych miejsc. Najlepiej wypadł Śląsk (71 razy), Małopolska i Dolny Śląsk. Z województwa kujawsko-pomorskiego - 22 razy.

Wśród gmin wiejskich na 9. miejscu rankingu "Innowacyjna gmina" znalazło się Brzozie. Gmina, która kiedyś stała na skraju bankructwa, pod rządami Mieczysława Jętczaka rozwija się, spłacając stare długi.

W całej gminie jest internet, wszystkie szkoły podstawowe i gimnazjum wyposażone są w tablice interaktywne. Podstawówka w Brzoziu uczestniczy w programie "Cyfrowa szkoła". Najuboższym mieszkańcom, zagrożonym wykluczeniem cyfrowym, gmina kupiła komputery i opłaciła dostęp do internetu. - Mieszkańcy ta drogą ślą do urzędu wnioski z prośbami o załatwienie sprawy - wylicza wójt Jętczak.