
Podziękowania Marty Manowskiej z "Sanatorium miłości"
- Chcę Ci bardzo podziękować. Za każdą chwilę, którą mi dałeś. A było ich sporo. Polubiliśmy się od pierwszego słowa. Zrozumieliśmy od drugiego. Zżyliśmy od kolejnych. Zawsze czekałeś na mnie po porannej rozmowie w pijalni. Rozmawialiśmy dalej, a Ty z parasolem, prawdziwy dżentelman, odprowadzałeś mnie aż do drzwi. Pamiętam nasza pierwsza rozmowę na pontonach - o żaglach - Twojej wielkiej miłości. Nikt z nas nie zapomni Twojego meldunku złożonego ukochanej żonie z wychowania córki Mileny. Kochałam Twój spokój, ton, wyważenie, inteligencje i DOBROĆ. Sama dobroć - czytamy na Facebooku Marty Manowskiej.
Tych uczestników programu "Sanatorium miłości" nie ma już wśród nas. Zobaczcie zdjęciach tych sympatycznych ludzi >>>>

Janina Busk z "Sanatorium miłości" zmarła 16 lipca 2022 roku
Janina Busk byłą uczestniczą pierwszej serii programu "Sanatorium miłości". Była jedną z najbardziej lubianych kuracjuszek. Wystąpiła również w "The Voice Senior", a także w serialu "Uzdrowisko". Przegrała walkę z chorobą nowotworową.
Tych uczestników programu "Sanatorium miłości" nie ma już wśród nas. Zobaczcie zdjęciach tych sympatycznych ludzi >>>>

Janina Busk z "Sanatorium miłości" miała 65 lat
- Zapamiętamy na zawsze jej płomienne serce, radość, energię i pasję do życia, którymi dzieliła się z innymi - napisali na Facebooku twórcy programu "Sanatorium miłości".
Tych uczestników programu "Sanatorium miłości" nie ma już wśród nas. Zobaczcie zdjęciach tych sympatycznych ludzi >>>>

Janina Busk i Krzysztof Rotbard na planie programu "Jaka to melodia"
Z Janiną Busk zaprzyjaźniła się Wiesława Kwiatek, jedna z najbardziej popularnych uczestniczek programu.
- Jestem w rozpaczy i czuję wielką pustkę. Nina była dla mnie jak siostra. Tak zapisałam ją w telefonie. Dzwoniłyśmy do siebie niemal codziennie i godzinami gadałyśmy o wszystkim. Miała bardzo pozytywne podejście do życia, świetne żarty i taki optymizm, którym zarażała innych. Była dla mnie lekarstwem na smutki. Nie dociera jeszcze do mnie to, że już nie odbierze telefonu, i nigdy nie wykasuję jej numeru - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Wiesława Kwiatek.
Tych uczestników programu "Sanatorium miłości" nie ma już wśród nas. Zobaczcie zdjęciach tych sympatycznych ludzi >>>>