Sanepid zamknął 5 kuchni

     Sanepidowskiej weryfikacji nie sprostały kuchnie w Szkole Podstawowej nr 4, Szkole Podstawowej nr 6, Zespole Szkół Ogólnokształcących w Mniszku, Gimnazjum nr 6 i Gimnazjum nr 10. Ponieważ miasto ma obowiązek dożywiania w szkołach dzieci z najuboższych rodzin, od nowego roku szkolnego będą musiały się zmienić w tych placówkach zasady wydawania posiłków. Ich przygotowanie zostanie zlecone zewnętrznemu dostawcy.
     - Policzyliśmy, że modernizacja i dostosowanie tych kuchni do zaostrzonych, unijnych wymogów kosztowałoby budżet miasta około 50 tysięcy złotych na jedną szkołę - mówi Ewa Czarnecka, kierownik Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miejskiego. - _Takie inwestycje są nieracjonalne, chociażby dlatego, że miasto ma obowiązek jedynie dożywiać uczniów z najuboższych rodzin, a szkoły nie przygotowują pełnych dwudaniowych obiadów. Dlatego postanowiliśmy zmienić zasady wydawania posiłków w szkołach, których kuchnie znajdują się w najgorszym stanie. Będą tam nadal funkcjonowały stołówki z obsługą do wydawania ciepłych posiłków, które jednak dowożone będą do szkół.
     _Dostawca ciepłych posiłków dla uczniów pięciu grudziądzkich szkół wyłoniony ma zostać w drodze negocjacji.