https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Schetynówka bis, czyli okazja dla drogi Lniano - Tleń

Agnieszka Romanowicz
30,5 mln zł w branży drogowej to niewielka kwota, zwłaszcza podzielona między 20 powiatów.  Koszt budowy jednego kilometra drogi wynosi minimum pół miliona złotych
30,5 mln zł w branży drogowej to niewielka kwota, zwłaszcza podzielona między 20 powiatów. Koszt budowy jednego kilometra drogi wynosi minimum pół miliona złotych Piotr Krzyżanowski/Archiwum Polska Press
Po dodatkowe pieniądze, które premier przyznał na przebudowę dróg lokalnych w regionie, zamierza sięgnąć powiat świecki.

Premier Mateusz Morawiecki zwiększył tegoroczną kwotę na remont dróg powiatowych i gminnych w kujawsko-pomorskim o 30,5 mln zł. Ogłosił to w Bydgoszczy 21 marca, wnioski o dotację z tej puli muszą trafić do wojewody do 13 kwietnia.

- To bardzo krótki termin, dlatego będziemy wnioskować o dofinansowanie przebudowy drogi Lniano - Tleń, do której jesteśmy już gotowi. Dokumentację mamy w szufladzie - mówi Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu. - Pomysł musi jeszcze zaakceptować zarząd powiatu, bo wiąże się on z udziałem własnym samorządu w wysokości 40 procent kosztu inwestycji.
Prawo do ubiegania się o część z 30,5 mln zł ma 20 powiatów. - Dlatego nie liczymy na dofinansowanie dla całego odcinka drogi Lniano - Tleń, bo ma on około dziesięciu kilometrów - mówi Adam Meller.
Zwraca on uwagę, że 30,5 mln zł w branży drogowej to niewielka kwota. - Koszt budowy jednego kilometra drogi wynosi szacunkowo minimum pół miliona zł - objaśnia.
Zdaniem Mellera z puli skorzystają samorządy, które nie załapały się na dofinansowanie inwestycji w ramach tzw. schetynówek.
- Sądzę, że te, które spadły do listy rezerwowej, będą przenoszone do obecnego konkursu. Już jest określany jako schetynówka bis - mówi Meller.
Przebudowy realizowane z dofinansowaniem z tego programu muszą być wykonane w bieżącym roku.
Droga z Lniana do Tlenia ma być poszerzona, z wyłączeniem alei lipowej, na której wycinkę nie zgodziła się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Oprotestowali ją też mieszkańcy gminy Lniano. - Wycięte zostaną tylko drzewa bardzo chore. Prawie nie będzie to zauważalne - zapowiada dyrektor Meller.

O bioasekuracji. Rozmowa z Jerzym Dymkiem, wojewódzkim lekarzem weterynarii

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotr2

Zgadzam się całkowicie z przedmówcą. Zagrożenie dla ludzi jadących taką drogą jest wielkie i nie wierzę, że najlepszy nawet fachowiec "od drzew" potrafi wskazać drzewa nie stanowiące zagrożenia. Jeżeli taki się znajdzie, to tylko można pogratulować dobrego samopoczucia i zastanowić się nad fachowością.  

Myślę, że warto też zapytać, ile ludzi straciło życie przez drzewa rosnące na poboczu bo taka bliskość nie wybacza błędów kierowców. Chyba wszyscy wiedzą co mam na myśli.

M
Mateusz
Drzewa w tej alei przy troszkę większym wietrze łamią się jak zapałki i tylko czekać aż przewróci się taki konary na czyjiść samochód ale jak ktoś uważa że drzewa są w miarę dobrej kondycji to gratuluję myślenia .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska